W Gdańsku, w sąsiedztwie hali Ergo Arena, po raz pierwszy odbędzie się The Color Run, którego tegoroczne motto brzmi „Odkryj w sobie bohatera”. Ostatni w tym roku bieg zamknie edycję Hero i pozwoli rodzinom, przyjaciołom i znajomym spędzić niezapomniany czas, przemierzając razem najszczęśliwsze 5 kilometrów.
- The Color Run przybyło do nas z USA. To piąte urodziny w Polsce. Poprzednie dwa lata kolorowaliśmy Gdynię. Uznaliśmy, że pora na Gdańsk. Chcieliśmy dać szansę Gdańskowi. Liczymy, że gdynianie się nie obrażą i licznie do nas przybędą, że pokolorujemy mieszkańców Trójmiasta i okolic - mówi Karina Dziuba, organizatorka przedsięwzięcia, które łączy w sobie piknik, bieg oraz festiwal.
Dystans 5 km, bez limitu czasowego to trasa, z którą poradzi sobie każdy. Nawet typowi "kanapowcy".
- To dla mnie totalne szaleństwo - mówi Maciej "Gleba" Florek, ambasador The Color Run. Spotkaliśmy się 5 lat temu. Ja przebiegłem taką piątkę w Poznaniu, Warszawie i Dąbrowie Górniczej. To za każdym razem pozytywne łącznie bardzo różnych ludzi. Często sąsiedzi spotykali się w tym jednym miejscu, cali totalnie kolorowi i od tego momentu zaczynali ze sobą rozmawiać. Uważam, że to strzał w dziesiątkę za każdym razem. Nie ma ograniczeń czasowych. Każdy sobie pomaga. Każdy da sobie w tym biegu radę. Formuła przechodzenia przez kolorowy strzał powoduje, że człowiek dostaje pozytywną dawkę emocji. Wydaje mi się, że w Gdańsku, który przechodzi w pogodę jesienną, to bardzo ważne, aby naładować się energią do kolejnego lata. Gdańsk taki impuls będzie wysyłał w inne strony świata.
Na świecie w The Color Run wzięły udział miliony biegaczy. W samej Polsce to prawie 100 tys. osób. - Rejestracja trwa na gdansk.thecolorrun.pl. Spodziewamy się ponad 2 tys. kolorowych biegaczy w Gdańsku - dodaje Dziuba.
Partnerami społecznymi biegu są Pomorskie Hospicjum dla Dzieci oraz Fundacja Ja też. Ta druga wspiera rozwój osób niepełnosprawnych intelektualnie, głównie z zespołem Downa.
- Jesteśmy hospicjum domowym. Aktualnie mamy pod opieką 44 dzieci. Dojeżdżamy do nich. Mają opiekę lekarską, pielęgniarską, psychologiczną. Dom to najlepsze miejsce dla tych dzieci. Są tam bezpieczne i ich rodziny też. Color Run to cudowne wydarzenie. Nasze rodziny z dzieciakami mogą w nim wziąć udział. Nie czują się wtedy odizolowane, nikt ich nie ocenia. Jest jeszcze jeden aspekt, bo możemy zbierać pieniądze do puszek. A to daje nam możliwość świadczenia opieki, aby wspierać medycznie i socjalnie - mówi Małgorzata Bałkowska, prezes hospicyjnej fundacji.
- Dziecko jest najbardziej szczęśliwe, kiedy jest umorusane, kiedy jest przy mamie i kiedy podejdzie pies i po twarzy posmyra je ogonem - dodaje Katarzyna Kałduńska, pielęgniarka z hospicjum, która od lat uczestniczy w The Color Run.
Trasa biegu na 5 km prowadzić będzie w sąsiedztwie hali Ergo Arena.
- To zabawa bez presji czasu. To najszczęśliwsze 5 km, pełne atrakcji, niespodzianek. Na trasie zaskoczymy stałych bywalców i nowych uczestników. Oprócz czterech stacji z kolorowym proszkiem, dwie stacje z dmuchanymi przeszkodami i stacja z pianą puszystą po sam nos. Na mecie na każdego czekać będzie w tym roku wyjątkowy medal z jednorożcem. Na festiwalu będziemy mieć wielką trampolinę, na której będzie można zrobić skok bohatera - wyjaśnia Karina Dziuba.
- Jak będziemy dobrze szaleć, to trochę tego pyłu dostanie się na hipodrom w Sopocie, gdzie jest duży potencjał, jeśli chodzi o nowe jednorożce - śmieje się Maciej Florek. I dodaje: Niebieski kolor schodzi najtrudniej. Trzyma jeszcze parę dni po biegu. Ale nie każdy chce się tych kolorów pozbywać. Uczestnicy chcą być kolorowi. Życzę wszystkim totalnego szaleństwa, pięknej pogody. A jak będzie deszcz, to niech będzie kolorowy.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?