The Jillionaire z Major Lazer wystąpił w Sfinksie700 [zdjęcia]

Sopocki Sfinks700 gościł w piątek (14 września) wielką imprezę. Wielką pod względem doznań muzycznych, nagromadzenia drum'n'bass-ów i tłumu roztańczonych ludzi. The Jillionaire okazał się lekarstwem na jesienną melancholię i solidnym zastrzykiem dawki mocnej energii.

Wierni słuchacze Major Lazera mogli usłyszeć szlagiery takie jak "Get Free", "Hold the Line'' czy "Pon the Floor". Nie brakowało także innych parkietowych hitów, jak "Heads Will Roll" Yeah Yeah Yeahs czy "Niggas In Paris" Jay-Z i Kanye Westa. Odnosząc sie do tytułu płyty ("Guns don't kill people...Lazers do"), tak właśnie stało się z tłumem ludzi w Sfinksie700. Tylko spokojnie,nikt nie umarł. The Jillionaire zafundował dobrą imprezę aż do upadłego!

Od 2011 roku Major Lazer to współpraca dwóch dj-ów. Jednym z nich jest amerykański producent Thomas Wesley Pentz, który na soim koncie ma wsółpracę z takimi artystami jak: M.I.A., Beyoncé, No Doubt, Usher, Shakira, Robyn, Kid Cudi, Bruno Mars i Snoop Dogg. Drugi z nich to pochodzący z Ameryki Środkowej Chris Leacock, czyli The Jillionaire. Dla tych,którzy ominęli świetną imprezę na Open'erze i pozostali z niedosytem po festiwalu, dj set z pewnością to zrekompensował.