Fontanny w Zielonej Górze. Nieczynna na Placu Praw Kobiet
Na zdjęciach publikowanych w mapach Google można zobaczyć, jak jeszcze kilkanaście miesięcy temu działała fontanna przy Placu Praw Kobiet przed siedzibą Komendy Miejskiej Policji. Widać, że niecka zaczynała się sypać, ale w tym roku miejsce wygląda już znacznie gorzej.
– Od ponad roku fontanna, która tam była, nie działa, zbiornik wodny jest zanieczyszczony i brudny. Zniknęło stamtąd ptactwo i inne zwierzęta, w upalne dni nie da się tam przesiadywać – piszą w liście do redakcji mieszkańcy okolic ul. Skrajnej i Partyzantów, którzy o pomoc zwrócili się też do radnego miasta Jacka Budzińskiego.
Za jego pośrednictwem złożyli pytania do prezydenta. W tym piśmie stwierdzili m.in., że „zbiornik wodny po prostu gnije, woda jest brudna i bagnista, a w upalne dni wręcz śmierdząca. Ewidentnie opada też poziom wody w zbiorniku. Konieczna jest interwencja, o którą jako mieszkańcy uprzejmie prosimy urzędników”.
Zobacz to miejsce na mapie:
Fontanna na Placu Praw Kobiet. Miasto wyjaśnia
Z odpowiedzi, którą otrzymał radny wynika, że miasto wyliczyło wstępny koszt kapitalnego remontu na 130 tysięcy złotych. Tymczasem środki, jakie przeznaczane są rocznie na eksploatację fontann, zbiorników wodnych i zdrojów, to łącznie ok. 183 tysięcy złotych. Tylko od 1 maja do 30 czerwca te koszty wyniosły 70 tys. zł.
– Było przyjemnie, kiedy fontanna była czynna w ruchu, ładnie rozpylała wodę – ocenia Weronika Biedacha, mieszkanka os. Morelowego. – Ludzie wrzucają tu butelki, chleb, śmieci. Może to popsuło fontannę.
W liście do redakcji mieszkańcy pytają, „czy otwarty ledwie pięć lat temu obiekt już sobie takim śmierdzącym i gnijącym zbiorniczkiem pozostanie? Żal się robi, że człowiek musi się tak dopraszać o dbanie o środowisko i infrastrukturę miejską”.
– Urzędnicy odnotowali, że taka potrzeba jest. Tym bardziej, że jak wszyscy wiemy obiekt został zrewitalizowany całkiem niedawno i nie jest to fajna wizytówka miasta – podsumowuje radny Jacek Budziński.
Czytaj też:
- Będzie wymiana najstarszych wozów strażackich w lubuskich OSP. Są pieniądze z WFOŚiGW i między innymi od gmin
- Fundacja z Zielonej Góry, jako jedna z pierwszych w kraju opracowała tego typu program pomocy osobom w kryzysie bezdomności
- Ścieżka rowerowa pomiędzy Zatoniem a Otyniem już niemal gotowa. A są już pieniądze na dokumentację kolejnej trasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?