Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To tu miał kwitnąć socrealizm. Gdańsk Wrzeszcz za czasów władzy ludowej [archiwalne zdjęcia]

Piotr Celej
Okolice alei Grunwaldzkiej dość mocno ucierpiały w wyniku działań II wojny światowej. Architekci i urbaniści mieli tu stworzyć pomnik nowej szkoły, który zastąpiłby fasady przedwojennych eklektycznych kamienic. Niecały plan jednak się udał.

Warszawa ma swoją Marszałkowską Dzielnice Mieszkaniową, gdzie liczni turyści robią zdjęcia dziełu socrealizmu z lat 1950-1952. Wielu mieszkańców Gdańska nie wie nawet, że w Gdańsku znajduje się miejsce o podobnych założeniach - Grunwaldzka Dzielnica Mieszkaniowa, która w latach 50. została zaprojektowana, by pomieścić mieszkania dla 80 tysięcy ludzi. Projektantami byli W. Tomaszewski, M. Bajdo, L. Maciejewski i R. Semka.

GDM miała powstać na pasie ok. 98,5 hektarów leżącym po obu stronach al. Grunwaldzkiej. Podjęto wówczas decyzję o poszerzeniu alei do dwóch jezdni i poprowadzeniu tędy nowoczesnej trasy łączącej Gdańsk z Gdynią. Niestety, prace w latach 1951-57 objęły swoim zasięgiem znacznie mniejszy zakres. Zrealizowano jednak kilkadziesiąt budynków, głównie budownictwo we wschodniej pierzei al. Grunwaldzkiej. Pierzejowy układ założenia urbanistycznego przetrwał jednak do dzisiaj i stanowi o wyjątkowości tego odcinka al. Grunwaldzkiej.

Nowoczesne budynki epoki PRL jednak nie przestały we Wrzeszczu powstawać. W latach 1958–1960 wybudowano punktowce przy al. Grunwaldzkiej (nr. 115, 119, 121). Z kolei w 1961 roku otwarto słynną restaurację Cristal, w charakterystycznym, modernistycznym, przeszklonym budynku.

To również we Wrzeszczu stanął najstarszy drapacz chmur. Budynek Olimpu został oddany do użytku 31 grudnia 1969 r., po trzech latach budowy. Zaprojektowany przez Stanisława Michela wieżowiec ma 55 m wysokości. W czasach PRL wieżowiec był potocznie nazywany „dolarowcem”. Są różne hipotezy tej nazwy. Jedną z nich jest fakt, że mieszkania podczas kryzysu lat 69-70. można było kupić jedynie za „twardą walutę”, czyli dolary amerykańskie. Z tego powodu blok zajmowali: marynarze, kelnerzy i… prostytutki.

Inną hipotezą jest nawiązanie do cinkciarzy. Pod „dolarowcem” za czasów PRL odbywała się nielegalna wymiana waluty, często dochodziło też do oszustw. Tym niemniej budynek cieszył się sławą najdroższego mieszkalnego w Polsce. Na 16 piętrze działała kawiarnia Olimp, gdzie podawano najlepsze koniaki. W pokojach na wyposażeniu były: parkiet dębowy, płytki PCW, glazura i terakota w kuchni i łazience; szafy, pawlacze, meble kuchenne, kuchenki gazowe. Inną zaletą mieszkania w „dolarowcu” był Pewex, który się w nim mieścił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To tu miał kwitnąć socrealizm. Gdańsk Wrzeszcz za czasów władzy ludowej [archiwalne zdjęcia] - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto