Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Kafarski, trener Lechii Gdańsk: Tadić? Wierzę, że będzie ważną postacią w zespole

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bołt
- Ta przerwa była zaplanowana wcześniej, wypadła właśnie teraz, a my nie mieliśmy na to wpływu. Patrząc pod kątem urazów, to dobrze, bo mogliśmy podleczyć naszych piłkarzy. Mam nadzieję, że właściwie spożytkowaliśmy ten czas - mówi Tomasz Kafarski.

Zobacz: MECZ POLSKA - NIEMCY 2:2 [ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO]

Zobacz bramki z meczu Polska - Niemcy

Od ostatniego meczu upłynęło 1,5 tygodnia. Co robiliście przez ten czas?

Przez pierwszy tydzień pracowaliśmy z podziałem na grupy. Staraliśmy się uzupełnić to, czego brakowało nam w poprzednich spotkaniach przed przerwą dla reprezentacji. W tym tygodniu pracujemy już według mikrocyklu, jak przed każdym kolejnym meczem ligowym. Przykładamy dużą uwagę do tego, jak zagrać przeciwko Górnikowi, żeby wygrać.

Czytaj także:**Lechia po raz drugi remisuje na PGE Arenie**

Miałeś też okazję obejrzeć z trybun mecz Polska - Niemcy. Jakie wrażenia?

Wrażenia niecodzienne. Zazwyczaj takie mecze oglądam z innej pozycji. Szkoda straconej szansy, bo zwycięstwo było bardzo blisko.

Macie za sobą wygrane spotkanie z Wisłą w Krakowie. Dobrze czy źle, że przerwa w ekstraklasie nastąpiła w takim momencie?

Czas pokaże. Ta przerwa była zaplanowana wcześniej, wypadła właśnie teraz, a my nie mieliśmy na to wpływu. Patrząc pod kątem urazów, to dobrze, bo mogliśmy podleczyć naszych piłkarzy. Mam nadzieję, że właściwie spożytkowaliśmy ten czas.

Polecamy:**Lechia się wzmacnie. Chorwat Todić z dwuletnim kontraktem**

Było też trochę spokoju wokół Ciebie i drużyny.

I dlatego się bardzo przyjemnie pracowało i życzyłbym sobie, aby tak było dalej.

Niejako w opcji "last minute" dołączył do Was Josip Tadić. On ma strzelać gole dla Lechii?

On ma na pewno zwiększyć rywalizację w linii ataku. Cieszę się, że do nas dotarł. To z pewnością typ zawodnika, który będzie pasował do naszej koncepcji.

Przed sezonem graliście sparing z Omonią Nikozja. Wtedy zwróciłeś na niego uwagę?

Nie. Chcieliśmy go ściągnąć, jeszcze zanim Josip podpisał kontrakt z Omonią. Negocjacje były już bardzo zaawansowane, ale dosłownie w ostatniej chwili Omonia przebiła naszą ofertę w sposób znaczny i wówczas Tadić wybrał grę na Cyprze.

Gorący temat:**Kibice Lechii bojkotują mecz reprezentacji**

Co możesz powiedzieć o tym piłkarzu i jaką rolę przewidujesz dla niego na boisku?

Z pewnością najlepiej czuje się na środku ataku. Jeśli podejmę decyzję, że zagra, to będę chciał ustawić go na boisku tak, aby czuł się jak najlepiej. Wiele po nim oczekuję. W swoim czasie był okrzyknięty dużym talentem chorwackiej piłki nożnej. Grał w młodzieżowej reprezentacji Chorwacji, choć był trzy lata młodszy, a to wyczyn, jeśli weźmiemy pod uwagę potencjał zawodników w tym kraju. Brakuje mu na pewno systematyki. Wierzę, że przez regularną grę wróci na właściwe tory i będzie ważną postacią w zespole Lechii.

Czytaj także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tomasz Kafarski, trener Lechii Gdańsk: Tadić? Wierzę, że będzie ważną postacią w zespole - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto