Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Lipiński nie zawiódł fanów

Oskar Pryczyniec
Oskar Pryczyniec
Koncert Tomka Lipińskiego w sopockim Dream Clubie pokazał, że podczas występów na żywo nie sama muzyka się liczy - ważny jest również wystrój i klimat miejsca.

Pośród świec i w kameralnym gronie, Tomasz Lipiński - fantastyczny polski muzyk rockowy - zaspokoił muzyczne oczekiwania trójmiejskich fanów, których pozyskał podczas kariery trwającej blisko trzydzieści lat.

Fenomenalny wystrój wnętrza Dream Clubu nadał dodatkowego klimatu utworom wykonanym solo przez muzyka. Rozchodzący się po całej sali dźwięk gitary i mocny wokal, wbijał wręcz widzów w fotele.

- Jestem w tym miejscu pierwszy raz i naprawdę nie żałuję. Świetna obsługa, świetny wystrój no i wspaniały koncert, to było doskonałe zakończenie weekendu - opowiada Mariusz, fan Lipińskiego.

Na sam koniec, osoby przebywające na koncercie usłyszały kawałek nowej piosenki stworzonej przez muzyka.

Po raz kolejny udowodniono nam, że nie tylko muzyka czyni koncert udanym, ale również przygotowanie oraz wystrój wnętrza grają ważną, drugoplanową rolę podczas takich wydarzeń. A to się w Dream Clubie w niedzielnym (24 maja) wieczór udało.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto