Tragedia przerwała wycieczkę

27-letnia nauczycielka nie żyje. 13 licealistów jest rannych. To bilans tragicznego wypadku, do jakiego doszło wczoraj we wsi Gardeja. W jeden z autokarów, którym podróżowali uczniowie z Kwidzyna, uderzyła przyczepa ciężarówki.

Grupa młodzieży z kwidzyńskiego I Liceum Ogólnokształcącego jechała dwoma autobusami do "zielonej szkoły" w Białym Dunajcu koło Zakopanego. Podróż została przerwana po zaledwie kilkunastu kilometrach. Na łuku drogi w Gardei przyczepa jadącego od strony Grudziądza samochodu ciężarowego star zmieniła pas ruchu i uderzyła w bok jednego z dwóch autobusów. Na miejscu zginęła 27-letnia nauczycielka biologii.
- To pierwsza taka tragedia w 70-letniej historii szkoły - mówi załamany Witold Iwicki, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Kwidzynie, placówki, w której skład wchodzi I LO. - Wszyscy uczestnicy wypadku otrzymali natychmiastową pomoc psychologów.
Do kwidzyńskiego szpitala przewiezionych zostało trzynastu rannych - siedem osób musiało tu zostać. Jednej z uczennic amputowano stopę.
Wczoraj cały Kwidzyn pogrążył się w żałobie - w szkole nie było zajęć, odwołano także zaplanowane koncerty.
Kierowca stara, jadący od strony Grudziądza, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków. Przyczepa zmieniła pas ruchu i uderzyła w lewą stronę autokaru - tłumaczy Anna Wolińska, rzecznik prasowy KPP w Kwidzynie. - Kierowcy byli trzeźwi. Dwa autobusy, którymi podróżowali uczniowie, przed wyjazdem poddane zostały badaniom technicznym; wypadły one bez zastrzeżeń.
Kierowca autokaru, w który uderzyła przyczepa, w szoku został przewieziony do szpitala.
- Nie wiem, w którym momencie to się stało. Usłyszałem tylko huk i płacz dzieci - opowiadał w chwilę po zdarzeniu. - Natychmiast zająłem się ranną kobietą i zabezpieczeniem pojazdu.
- Mieszkam tuż obok. Kiedy przybyłam na miejsce, widok był przerażający. Uczniowie krzyczeli i płakali. Bardzo szybko na miejsce przybyli też rodzice. Wszyscy byli ogromnie rozstrzęsieni - relacjonuje Danuta Dojlida, mieszkanka Gardei. - Jest mi strasznie żal tych młodych ludzi. To okropna tragedia...
W akcji ratunkowej brało udział siedem karetek oraz pięć jednostek straży pożarnej.
- Widok był przerażający - opowiada Sławomir Michalczuk, aspirant sztabowy Komendy Powiatowej Państowej Straży Pożarnej w Kwidzynie. - Natychmiast przystąpiliśmy do akcji. Przede wszystkim zabezpieczyliśmy autobus, z którego wydobywało się paliwo.
Do szpitala przewieziono 13 osób, siedem zostało na hospitalizacji. Jedna dziewczyna ma zmiażdżoną lewą stopę. Lekarze muszą ją amputować. Inne uczennice mają przede wszystkim urazy nóg i obrażenia wewnętrzne. W szpitalu przebywa także nauczycielka.
- Stan czterech poszkodowanych określamy jako średnio ciężki. Nie ma jednak bezpośredniego zagrożenia życia - mówi Ireneusz Niziołek ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Kwidzynie. - Stan pozostałych trzech osób określamy jako dobry.
W I LO odwołano wczoraj zajęcia. Odbywały się jedynie egzaminy maturalne. Dyrektor szkoły, Witold Iwicki, gdy tylko dowiedział się o tragedii, natychmiast przyjechał na miejsce zdarzenia.
- Wszyscy uczniowie, uczestnicy wypadku, otrzymali natychmiastową pomoc psychologów. Otrzymali też informację, gdzie nadal z tej pomocy mogą skorzystać. Na pewno psycholog będzie prowadził zajęcia także w szkole - tłumaczy Witold Iwicki.
W żałobie pogrążył się cały Kwidzyn. W szpitalu rannych odwiedzili starosta Leszek Czarnobaj oraz burmistrz Andrzej Krzysztofiak. Kwidzyński samorząd zdecydował o odwołaniu do 1 czerwca seansów kinowych.
- Zweryfikowaliśmy także przebieg imprez związanych z Dniem Dziecka. Wszystkie zaplanowane koncerty zostały odwołane - mówi Andrzej Krzysztofiak. - W dniu pogrzebu flagi w mieście zostaną spuszczone do połowy masztu.
Wczoraj o godz. 21 na boisku w I LO odbyła się ,godzina ciszy". W ten sposób uczczono zmarłą nauczycielkę. Na tablicy w centrum szkoły umieszczono jej przepasane czarną szarfą zdjęcie. Miała zaledwie 27 lat. W lipcu ubiegłego roku wyszła za mąż. To był jej drugi rok pracy w szkole.
Dziś o godz. 11 w kościele Miłosierdzia Bożego w Kwidzynie odbędzie się msza święta w intencji wszystkich poszkodowanych w wypadku.