Autobus PKS wiozący pasażerów do Elbląga wyjechał z Nowego Dworu Gd. o godz. 7.50. Tym kursem jeżdżą studenci i młodzież ucząca się w Elblągu.
O 8.30 tuż przy wjeździe do Elbląga, na trasie krajowej nr 7 miał właśnie skręcić, gdy pędzący z naprzeciwka mercedes wpadł w poślizg i uderzył w przód pojazdu. Jeden z mężczyzn, jadących samochodem osobowym, zginął na miejscu, a drugi w krytycznym stanie trafił do elbląskiego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Zmarły miał rosyjski paszport, natomiast ranny - niemieckie dokumety; jego imię i nazwisko wskazują na rosyjskie pochodzenie.
Świadkowie relacjonują, że mercedes odbił się od autobusu i uderzył w drzewo. - Siedziałam z przodu i dobrze widziałam, co się stało - mówi Małgorzata Ptasznik z Nowego Dworu Gd. - Wyglądało to strasznie. W życiu już nie usiądę na pierwszym siedzeniu.
- Tuż przed zderzeniem kierowca autobusu krzyknął: "Uwaga" - dodaje 20-letnia Anna, która trafiła do szpitala w Nowym Dworze Gd. - Chwilę później wjechaliśmy do rowu.
Część pasażerów nie mogła wysiąść o własnych siłach, wydostali ich ratownicy.
- W środku było pełno krwi. Jakaś dziewczyna krzyczała: "Nic nie widzę, nie mam oka". Na czole i twarzy miała głęboką ranę. - mówi Anna.
Na miejscu wypadku strażacy rozstawili specjalny namiot ratunkowy. Tam udzielano pierwszej pomocy. W elbląskich szpitalach pozostało 13 osób na obserwacji. Ciężko ranny Rosjanin z obrażeniami czaszki i mózgu przeszedł skomplikowaną operację. Lekarze oceniają jego stan jako krytyczny.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?