Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Transferowe przymiarki Lechii Gdańsk

Redakcja
Awans do ekstraklasy był ogromnym sukcesem gdańskiego zespołu, ale aby się w niej utrzymać, potrzebne są wzmocnienia.

Zgodnie z zapowiedziami Lechia będzie walczyła o środek tabeli. Celem jest utrzymanie obecnej kadry oraz zakup środkowego i lewego obrońcy, lewego pomocnika oraz lewego napastnika.

Zadanie, które pojawiło się przed Dariuszem Kubickim i Radosławem Michalskim z pozoru nie jest zbyt trudne, bowiem na polskim rynku jest wielu ciekawych zawodników. Jednak bardzo ważne, by kupować z głową. Dwaj wspomniani panowie muszą wziąć pod uwagę nie tylko czysto sportowe aspekty, ale także przeanalizować psychikę potencjalnego zawodnika. Istotna jest również kwota odstępnego i żądania finansowe danego zawodnika.

Najciekawszym kandydatem jest Sebastian Mila. Zawodnik, który kilka lat temu występował w Lechii, może okazać się zbyt kosztownym wydatkiem. Piłkarz urodzony w Koszalinie pół roku temu wrócił do polskiej ligi, po nieudanych kilku latach spędzonych w Austrii Wiedeń i Valerendze Oslo. Trafił do ŁKS Łódź, gdzie odbudował formę i dziś starają się o niego czołowe polskie kluby. Dlatego też pozyskanie Mili może być ciężkie.

Kolejnym zawodnikiem, którym interesuje się Lechia jest Ensar Arifović. Bośniak, który zaczynał karierę we francuskim FC Metz, był czołową postacią ŁKS w zeszłym sezonie. Kluczowa może być niska kwota odstępnego, wynosząca zaledwie 150 tys. złotych. Alternatywą dla Arifiovicia jest Jakub Zabłocki z Korony Kielce. W tym wypadku w grę wchodzi roczne wypożyczenie.

Bardzo prawdopodobny jest zakup kilku zawodników zdegradowanego do trzeciej ligi Widzewa Łódź. Radosław Michalski ma świetne układy w tym klubie, bowiem spędził tam kilka udanych lat podczas piłkarskiej kariery. Najbardziej wartościowymi byłyby zakupy Piotra Kuklisa, Łukasza Mierzejewskiego (w sezonie 1999/00 był zawodnikiem Lechii/Polonii Gdańsk) oraz Tomasza Lisowskiego, który podobno odbył już wstępne rozmowy z działaczami Lechii Gdańsk.

Kolejnym zawodnikiem łączonym z Lechią Gdańsk jest Robert Kolendowicz. Lewoskrzydłowy Zagłębia Lubin jest bardzo utalentowanym zawodnikiem, lecz od początku kariery ma ogromne problemy ze zdrowiem, przez co przeżywał wahania formy i często zmieniał kluby. Jednak ostatnie pół roku może zaliczyć do udanych. Mało prawdopodobne wydaje się, aby chciał grać w drugiej lidze w Zagłębiu. Dla zawodnika, który ma bardzo wiele do udowodnienia, tak ambitny klub jak Lechia jest idealny.

Kilka dni temu oficjalna strona Lechii opublikowała listę zawodników, którzy w przyszłym sezonie mogą nie znaleźć się w kadrze pierwszego zespołu. Przedstawia się następująco:
Rafał Loda – Młoda Ekstraklasa lub transfer czasowy
Macin Pietrowski - Młoda Ekstraklasa lub transfer czasowy
Adrian Fedoruk – transfer czasowy
Łukasz Kubiński – Młoda ekstraklasa
Sebastian Fechner – koniec kontraktu
Robert Speichler – transfer definitywny lub czasowy
Bartosz Jurkowski – transfer definitywny lub czasowy

Z podanych wyżej zawodników największą stratą może okazać się odejście Sebastiana Fechnera, który w rundzie wiosennej grał bardzo pewnie i wydatnie przyczynił się do awansu do ekstraklasy.

Paradoksalnie afera korupcyjna może bardzo pomóc w transferowych ruchach Lechii Gdańsk. Pewne jest, że czołowi zawodnicy zdegradowanych klubów, będą chcieli poszukać nowego pracodawcy. Pozostaje liczyć, że duet Kubicki-Michalski sprawi, iż Lechia będzie królową letniego okna transferowego.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto