Firma MTM/Trakcja poprawi na własny koszt odcinek torowiska tramwajowego, pomiędzy przystankami Wilanowska a Przemyska. Tym samym potwierdziły się informacje, że trasa tramwajowa na Łostowice ma wady. Na nową trasę narzekali nawet motorniczy, którzy jeżdżą do pętli Łostowice Świętokrzyska.
Trasa na Łostowice ma wady
Za szczególnie niebezpieczny motorniczy uważają odcinek łączący przystanki Wilanowska i Przemyska, gdzie wprowadzono ograniczenie prędkości do 15 km/h. Dodatkowo narzekano, że sygnalizacja świetlna nie została dostosowana do rozkładu jazdy, przez co tworzą się korki.
Wykonawca torowiska, firma MTM/Trakcja przyglądała się sytuacji przez ostatni tydzień. Ostatecznie zdecydowano, że należy przeprowadzić prace rozprężeniowe.
Wykonawca będzie musiał położyć nowe tory?
W ciągu najbliższych czterech nocy, między godziną 23 a 4 rano, pracownicy firmy dokonają poprawek.
- Prace nie będą miały wpływu na kursowanie tramwajów. Prace na torowisku wykonywane są przez wykonawcę prac firmy MTM/Trakcja na ich koszt - wyjaśnia Magdalena Skorupka, rzeczniczka spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne, która nadzorowała budowę.
A co się stanie, jeśli rozprężenie torów nie przyniesie skutku? Wówczas wykonawca wymieni 22 metrów szyn. O tym, czy wymiana torów będzie potrzebna dowiemy się w ciągu kilku najbliższych dni.
Czytaj też:
List od czytelnika: Nowa trasa tramwajowa na Łostowice ma poważne wady
Tramwaj na Łostowice. Jechaliśmy pierwszym kursem [zdjęcia i wideo]
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?