Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trefl Gdańsk rozpoczyna siatkarską Ligę Mistrzów od wyjazdowego starcia z mistrzem Polski

RR
Trefl Gdańsk ze Skrą Bełchatów grali już w tym sezonie dwukrotnie i dwa razy lepsi byli mistrzowie Polski
Trefl Gdańsk ze Skrą Bełchatów grali już w tym sezonie dwukrotnie i dwa razy lepsi byli mistrzowie Polski Karolina Misztal
We wtorek w Bełchatowie siatkarze Trefla Gdańsk rozpoczynają nowy sezon w Lidze Mistrzów. Mecz z mistrzami Polski rozpoczną o godz. 18. Transmisja w Canal+ Sport.

- Te mecze mają nam dać przede wszystkim doświadczenie. Nasz skład się mocno zmienił i jesteśmy zupełnie inną drużyną niż ta, która ten awans do Ligi Mistrzów wywalczyła. Naszym głównym celem na te rozgrywki jest więc zebranie nowego doświadczenia, które pomoże nam podnieść nasz poziom - wyjaśnia Andrea Anastasi, włoski szkoleniowiec gdańskiego Trefla.

Poza PGE Skrą Bełchatów, mistrzami Polski, los skojarzył żółto-czarnych w grupie z mistrzami Niemiec - Berlin Recycling Volleys oraz mistrzami Belgii - Greenyard Maaseik. Ekipy z Mariuszem Wlazłym, czy Karolem Kłosem w składzie gdańszczanie rozszyfrowywać specjalnie nie muszą. W tym sezonie już dwukrotnie się z nimi spotkali po przeciwnych stronach siatki. Najpierw 20 października w PlusLidze w Bełchatowie, gdzie Trefl zagrał dobre spotkanie, chociaż przegrał 2:3, a cztery dni później w Ergo Arenie w ramach Superpucharu Polski, gdzie zespół Roberto Piazzy wygrał pewnie 3:0. Dzisiaj pora na trzecią konfrontację w tych rozgrywkach.

- Przed tym meczem nie myślę o wyniku, tylko przede wszystkim o tym, żebyśmy zagrali dobrą siatkówkę, ponieważ w dwóch ostatnich spotkaniach nasza gra nie wyglądała tak, jakbym chciał. Skupiam się więc bardziej na poziomie siatkówki, jaki prezentujemy niż na rezultacie. Bełchatów to świetna drużyna z wieloma utalentowanymi graczami i na pewno nie będzie to dla nas łatwy mecz - deklaruje Anastasi.

To drugi w historii Trefla występ w Lidze Mistrzów. Debiutancki miał miejsce w sezonie 2015/2016, kiedy to w fazie grupowej gdańszczanie trafili na Modenę Volley (wówczas wicemistrzowie Włoch), ACH Volley Lublana (mistrzowie Słowenii) i Vojvodinę NS Seme Nowy Sad (triumfator Pucharu Challenge). Trefl przegrał wtedy tylko jeden mecz, w Modenie. W Top12 szczęścia jednak nie miał, bo trafił na Zenit Kazań, czyli późniejszego triumfatora rozgrywek.

Teraz poza sportowym zasięgiem Trefla wydaje się być właśnie Skra Bełchatów. - W grupie mamy jeszcze Berlin i Maaseik - w każdym z meczów mamy szansę osiągnąć świetny wynik - mówi Anastasi.

Terminarz Trefla w Lidze Mistrzów

  • wtorek, 20 listopada, godz. 18 - PGE Skra Bełchatów vs Trefl Gdańsk
  • środa 19 grudnia* - Trefl Gdańsk vs Berlin Recycling Volleys (Ergo Arena)
  • środa 16 stycznia* - Trefl Gdańsk vs Greenyard Maaseik (Ergo Arena)
  • środa 30 stycznia* - Berlin Recycyling Volleys vs Trefl Gdańsk
  • czwartek 14 lutego* - Trefl Gdańsk vs PGE Skra Bełchatów (Ergo Arena)
  • środa 27 lutego* - Greenyard Maaseik vs Trefl Gdańsk

*daty mogą ulec jednodniowym przesunięciom

Daniel Pliński i Oskar Kaczmarczyk o szansach polskich drużyn w Lidze Mistrzów siatkarzy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto