Okazuje się, że mimo fatalnego bilansu siatkarze Trefla mają cień szans na występy w przyszłym sezonie ekstraklasy. Wszystko z powodu planów wprowadzenia przez Polski Związek Piłki Siatkowej surowszych niż w tym sezonie wymagań finansowych.
Miejsce drużyn, które by nie sprostały tym wymaganiom, mógłby zająć właśnie Trefl, który miał jeden z najwyższych budżetów w lidze (ok. 6 mln zł).
- Wreszcie koniec tej farsy trwającej od października. Trzymajmy tylko kciuki żeby Trefl nie wszedł do PlusLigi tylnymi drzwiami w przypadku gdyby Olsztyn lub Wawa zrezygnowały. Byłoby to wielce niesprawiedliwe :) Ogólnie... przykro... - napisał muha na stronie Stowarzyszenia Kibiców Trefla Gdańsk.
Trener Trefla, Kazimierz Wierzbicki zapowiada, że chce zbudować drużynę od nowa, bez popełniania błędów z tegorocznych rozgrywek.
- Nie wiadomo, czy mimo spadku będziemy grać w I lidze. Są jeszcze inne opcje, o których na razie nie za bardzo wypada mi jednak mówić... - mówi Wierzbicki "Gazecie Wyborczej Trójmiasto".
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
