Moda na te ekstremalne zawody rozwija się z roku na rok. Coraz więcej osób pragnie zostać ironmanem. W poprzedniej edycji na starcie stanęło prawie stu śmiałków mniej.
W niedzielę zawodnicy, aby dotrzeć do mety, musieli przepłynąć 950 metrów po wodach Zatoki Gdańskiej na wysokości Gdańska Brzeźna, potem czekała na nich 40 km jazda rowerem na pętlach od tamtejszego Mola aż do okolic PGE Areny. Ostatnią częścią triathlonu był bieg na 10 km po terenach parku Reagana.
Zobacz:
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?