Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trójmiasto: Kto jeździ na zamek nie stoi w korkach?

Michał Kowal
Znaki zalecające jazdę na suwak stoją w Gdańsku od 2008 r.
Znaki zalecające jazdę na suwak stoją w Gdańsku od 2008 r. Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl
Na odcinku obwodnicy Borkowo-Straszyn, ruch w obu kierunkach został ograniczony do jednego pasa. W walce z korkami podczas remontu miał pomóc postawiony tam znak "jedź na zamek". Jednak pomimo, że podobne tablice stoją już w Gdańsku od trzech lat, to niewielu kierowców się do nich stosuje ponieważ jest to tylko sugestia, a nie obowiązujący znak drogowy.

Zobacz także: Trasy Słowackiego i Sucharskiego gotowe - na razie tylko na wideo

Tablica przedstawia dwa, zwężające się pasy ruchu. Na jednym stoją czerwone, a na drugim czarne samochodziki. Po zwężeniu auta jadą już po jednym pasie na zmianę.

- Myślałem, że to po prostu kolejna informacja o tym, że zaraz kończy się jeden pas ruchu - mówi Pan Robert, który obwodnicą dojeżdża codziennie do pracy. - Nie wiedziałem, że ten znak prosi mnie o jakieś konkretne zachowanie - dodaje.

Pomysł jeżdżenia na zamek błyskawiczny przywędrował z Niemiec i Austrii. Tam jednak takie rozwiązanie jest obowiązującym znakiem drogowym, który należy przestrzegać. Samochody jadące pasem, który ma się skończyć mają dojechać do samego miejsca zwężenia. Kierowcy jadący na drugim pasie powinni wpuścić przed siebie tylko jeden pojazd. Robią to dopiero w miejscu, w którym sąsiedni pas dobiega końca. W momencie gdy wszyscy uczestnicy ruchu zastosują się do tych wymagań przejazd przez przewężenie staje się bardziej płynny.

W Gdańsku przed trzema latami postawiono około siedmiu znaków sugerujących jazdę na zamek. Znajdują się one między innymi na ul. Słowackiego i Jana z Kolna.

- Kierowcy stosują się do nich różnie. W niektórych miejscach to oznakowanie trochę pomogło. Trzeba jednak pamiętać, że te tablice to nie znaki drogowe. Za ich ignorowanie nie grozi więc żadna sankcja – tłumaczy Tomasz Wawrzonek, kierownik Dział Inżynierii Ruchu w gdańskim ZDiZ. – Podobne tablice pojawiają się w innych miastach. Stosuje je także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Szkoda, że znaki te nie są w żaden sposób zunifikowane. Nasze tablice są więc białe, te na drogach krajowych niebieskie, a słyszałem, że w Krakowie stawiają żółte. Co kraj to obyczaj – dodaje.

Znaki, które zalecają jazdę na zamek stawiane są przed wszystkimi zwężeniami na Obwodnicy Trójmiasta. Piotr Michalski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznaje, że kierowcy faktycznie nie zawsze się do nich stosują. Jest jednak przekonany, że warto je stawiać i ich przestrzegać.

- Oczywiście czy ktoś będzie jechał na zamek jest to zależne tylko od jego dobrej woli - mówi Michalski. - Jeżeli wszyscy jechaliby do końca dwoma pasami i wpuszczali się elegancko przy zwężeniu to korki byłyby znacznie mniejsze. Tymczasem cały czas można zobaczyć na przykład kierowcę ciężarówki, który jedzie środkiem jezdni aby zablokować sąsiedni pas - dodaje.

Straszyn-Borokowo: Utrudnienia na obwodnicy związane z budową wiaduktu

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto