Od 1 września Elektrociepłownia Wybrzeże wprowadziła nową taryfę za tzw. moc zamówieniową, która jest o 11 proc. wyższa. 8 zł będzie na pewno obowiązywało w spółdzielni na Morenie. W kilku spółdzielniach nadal nie wiadomo, jakie ceny ostatecznie będą ustalone, bo ich prezesi prowadzą jeszcze rozmowy z GPEC w sprawie cen i nie podpisały nowych umów. Taka sytuacja ma miejsce m.in. w przypadku Spółdzielni Mieszkaniowej "Ujeścisko". Tymczasem wśród mieszkańców tej spółdzielni rozgorzała ostatnio burzliwa dyskusja o wysokości podwyżki za ciepło, a co za tym idzie , także za czynsz. Twierdzą, że ich czynsze wzrosną w niektórych przypadkach nawet o 100 złotych, a cena za ciepło - o 60 proc.
Czytaj także: W lipcu upadło 70 firm w kraju - o 2,9 proc. więcej niż w czerwcu
Tymczasem Andrzej Marcinowski, administrator SM "Ujeścisko" zapewnia, że ostateczne decyzje co do cen jeszcze nie zapadły i żaden z mieszkańców nie otrzymał oficjalnej informacji o tak dużej podwyżce. - Negocjacje z dostawcą ciepła wciąż trwają - usłyszeliśmy od administratora, który nie chciał podać, o jakich liczbach mowa.
Zamieszanie w sprawie podwyżki wynika prawdopodobnie z informacji, że 60 proc. więcej trzeba będzie zapłacić za jeden z kilku składników mocy zamówionej. Ostatecznie jednak cena za ciepło ma wynieść wspomniane już 11 proc.
Tymczasem o tym, że za ciepło trzeba będzie zapłacić aż 60 proc więcej, przekonany jest prezes spółdzielni "Kolejarz", Henryk Purzycki, który wysłał z kolei pismo do GPEC w tej sprawie.
- Jestem zbulwersowany tak drastyczną podwyżką - mówi Purzycki. Rzeczniczka elektrociepłowni zapewnia jednak, że tak drastycznie nie jest.
- Średni wzrost cen dla lokalnych dystrybutorów w stosunku do cen ostatnio stosowanych wynosi 10,83 proc. i wynika głównie ze wzrostu kosztów paliw produkcyjnych, wpływających na wysokość cen referencyjnych - zapewnia Swietłana Reszka, rzeczniczka EC Wybrzeże.
Czytaj też: Trójmiasto. Ile zapłacimy za śmieci? Nowy sposób naliczania stawek może oznaczać podwyżki
Poza elektrociepłownią, także GPEC wprowadza podwyżkę wynoszącą około 3 proc., co wynika z indeksacji jego taryfy.
- GPEC, jako dostawca ciepła, dokonuje rozliczeń budynków, tymczasem wysokość stawek dla poszczególnych mieszkańców i systemy ich rozliczania to decyzje spółdzielni mieszkaniowych. Wiemy, że stosowane są różne sposoby rozliczenia mieszkańców - podkreśla Grzegorz Blachowski, rzecznik GPEC.
Taryfę zatwierdził Urząd Regulacji Energetyki.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?