Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trójmiejski Pakt dla Przestrzeni ma ochronić Gdańsk, Gdynie i Sopot przed kiczem

Agata Cymanowska
Targ Rybny w Gdańsku ma się stać wizytówką miasta. Dziś kojarzy się z jarmarkiem i smażalniami ryb
Targ Rybny w Gdańsku ma się stać wizytówką miasta. Dziś kojarzy się z jarmarkiem i smażalniami ryb G. Mehring
Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej chce przyjęcia Trójmiejskiego Paktu dla Przestrzeni. Czy choć część propozycji da się zrealizować? Przykład innych miast pokazuje, że tak

Przeczytaj koniecznie: W opuszczonych budynkach na Letnicy może dojść do tragedii

Trójmiejski Pakt dla Przestrzeni to pomysł Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej na uporządkowanie kwestii związanych z przemyślaną polityką dotyczącą estetyki przestrzeni publicznej.

- Nie chcemy niczego narzucać. Chcemy stworzyć kluczowe zasady konieczne, by w sposób interesujący kreować przestrzeń wysokiej jakości, o niepowtarzalnym charakterze - tłumaczy Michał Szymański, prezes FRAG.

W ramach paktu miasta miałyby podjąć się m.in. wyznaczenia systemu kluczowych przestrzeni publicznych do zagospodarowania w drodze otwartych konkursów architektoniczno-urbanistycznych, opracowania katalogu indywidualnych elementów małej architektury stosowanych np. w danych dzielnicach, wprowadzenia jednolitych, wysokich standardów projektowo-wykonawczych dla nawierzchni ulic, chodników i skwerów w danych obszarach i wprowadzenia zakazu użycia tzw. kostki Bauma (polbruku) w obszarach ważnych dla wizerunku aglomeracji.

Autorzy pakietu dziesięciu zobowiązań zaapelowali też, by w uchwalanych planach miejscowych wprowadzać możliwie precyzyjne zapisy oraz wyznaczano osoby lub komórki organizacyjne odpowiedzialne za realizację polityki w zakresie estetyki przestrzeni publicznych w mieście.
Inne miasta już stosują niektóre z tych rozwiązań. Wrocław opracował katalog mebli miejskich, Warszawa stworzyła Wydział Estetyki Przestrzeni Publicznej, a w Biurze Toruńskiego Centrum Miasta powołano oso-bę odpowiedzialną za wizerunek i estetykę centrum.

Czy uda się to w Trójmieście?

- Każda inicjatywa zmierzająca do uporządkowania przestrzeni publicznej jest dla nas cenna - podkreśla Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu. - Od dłuższego czasu prowadzimy działania w tym kierunku. Powołaliśmy m.in. Miejską Radę Architektoniczną, która opiniuje projekty. Duży obszar Sopotu objęty jest opieką konserwatorską, co także wpływa korzystnie na estetykę przestrzeni.

Bardziej sceptycznie do paktu podchodzą w Gdyni i Gdańsku.

- Cieszę się, że coraz więcej mieszkańców angażuje się w dyskusję o jakości naszej przestrzeni - mówi dr Marcin Wołek, gdyński radny. - Nie zgadzam się z częścią zarzutów dotyczących braku wspólnych standardów. Przykładowo, mamy wspólne, trójmiejskie standardy techniczne dróg rowerowych, które przygotowaliśmy na potrzeby wspólnego projektu rowerowego realizowanego przez Gdańsk, Gdynię oraz Sopot.

W podobnym tonie wypowiada się Adam Stieler, zastępca dyrektora Wydziału Urbanistyki Architektury i Ochrony Zabytków w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.

- Wszyscy chcemy, żeby miasto było ładne, ale problem powstaje już w momencie określenia, co jest ładne, a co nie - zauważa. - Proponowane rozwiązania, wbrew twierdzeniom autorów paktu, niewątpliwie generują koszty po stronie miasta. Chociażby opracowanie katalogu mebli miejskich albo rezygnacja z kostki, która jest relatywnie tanią nawierzchnią. Pomijając słuszne intencje autorów paktu, myślę, że nie wzięto tu pod uwagę czynnika społecznego. Nie możemy na jednej ulicy położyć marmurów i wprowadzić małej architektury o najwyższym standardzie, a drugiej nie remontować wcale, bo mieszkańcy będą protestować, zresztą nie bez racji.

Pewne działania, o które apeluje FRAG, miasto już jednak realizuje. Biuro Rozwoju Gdańska prowadzi prace zmierzające do wyznaczenia systemu kluczowych przestrzeni publicznych.

- Zmiany w prawodawstwie doprowadziły do sytuacji, w której Wydział Architektury nie ma żadnego wpływu na powstającą architekturę - dodaje Stieler. - Nasza rola została ograniczona do badania zgodności projektu budowlanego z planem miejscowym. Biorąc pod uwagę ogrom zadań związanych z szeroko rozumianą estetyzacją otaczającej nas przestrzeni, szczególnie w kontekście kondycji finansowej miasta, musimy założone cele osiągać małymi krokami.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto