7 cudów Trójmiasta: Zobacz nominowanych i zgłoś swoje propozycje |
Wiele miast chwali się miejską zielenią. Wiele ma jej sporo nawet w centrach. Ale czy gdzieś można w ramach rodzinnego spaceru dotrzeć z centrum do prawdziwego dzikiego lasu w ciągu kwadransa? A tak właśnie jest u nas. Z centrum Gdyni i Sopotu wystarczy skierować się ku zachodowi by dotrzeć do lasu. Z centrum Gdańska taki spacer potrwa troszkę dłużej, ale wystarczy pojechać tramwajem do alternatywnego centrum - Wrzeszcza, by stamtąd w ciągu piętnastu minut znaleźć się w prawdziwym lesie.
Specyfika rozwoju dwóch wielkich miast aglomeracji trójmiejskiej polega na tym, że poza obszarami z dawien dawna zabudowanymi, miasta te rozwijają się nadal, ale dopiero za szerokim pasem leśnym. Rozwój nowoczesnych osiedli na południowy zachód od Gdańska i na zachód od Gdyni już wkrótce spowoduje, że lasy znajdą się w geometrycznych centrach obu miast.
Rezerwaty i leśne ostoje
Trójmiejskie lasy wraz z przylegającymi do nich, częściowo zdziczałymi parkami, tworzą unikalny miejsko-naturalny ekosystem, w sporej części niczym nie różniący się od lasów położonych w sporej odległości od innych dużych miast. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, obejmującym niemal 20 tysięcy hektarów lasu, funkcjonuje kilkanaście rezerwatów i znajduje się prawie 150 pomników przyrody. Rezerwaty chronią przyrodę, której udało się przetrwać w stanie niemalże pierwotnym.
W ten sposób na obszarze miejskim, poza setkami tysięcy ludzi, znajduje miejsce zamieszkania populacja licznych zwierząt takich jak dziki, sarny, jelenie, lisy, a także ptaki, w tym tak rzadkie jak jastrzębie, puszczyki czy żurawie. Podobno zdarza się nawet bielik.
Jesienna paleta
Lasy te, poza wartością przyrodniczą są niezwykle piękne. Dominuje w nich buczyna, która, zwłaszcza teraz, jesienią, zamienia letnią zieleń na całą paletę ciepłych barw, od miodowej żółci, po czerwień i brąz. Nie wielu jest takich, którzy pozostają nieczuli na piękno mieniących się jesiennymi barwami stoków morenowych wzgórz, oświetlonych słabnącym słońcem. Zagłębiając się w gęstwinę, napotkamy szemrzące strumyki na dnie malowniczych wąwozów, majestatyczne głazy narzutowe - przybyszów z dalekiej Skandynawii, a żeby się nie zagubić w trójmiejskich leśnych ostępach, wystarczy skorzystać z jednego z sześciu oznakowanych szlaków.
Wielu mieszkańców Gdańska, Sopotu i Gdyni zna ten miejski cud i często korzysta z jego uroków. Cudem jest to, że las nie padł pod siekierami w związku z rozwojem aglomeracji, cudem jest to, że jest tak blisko i że wszystko wskazuje na to, że ma pełne szanse przetrwać.
 | |
Patroni plebiscytu 7 cudów Trójmiasta | ||||
 |  | Wojciech Szczurek Prezydent Gdyni |  | |
 | Paweł Adamowicz Prezydent Gdańska |  | Jacek Karnowski Prezydent Sopotu |  |
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
