Ratownicy górscy wciąż szukają miejsca pobytu Andrzeja i Joanny Gwiazdów. Rodzina zaginionych wstrzymała się z rozpoczęciem akcji ratowniczej do poniedziałku.
Konsulat Generalny RP we Lwowie nie podjął oficjalnych działań poszukiwawczych, sprawdza miejsce pobytu państwa Gwiazdów. Konsul czeka na formalny wniosek o rodziny.
- W ramach działań sprawdzających miejsce pobytu, poprosiłem miejscowych ratowników, żeby zorientowali się w okolicy i popytali ludzi - mówi Waldemar Kowalski, polski konsul we Lwowie.
Do poszukiwań włączyła się również Komenda Główna Policji. Polski oficer łącznikowy rozmawiał z ukraińskim wiceministrem spraw wewnętrznych. Ukraińscy policjanci rozpoczęli poszukiwania małżeństwa Gwiazdów w szpitalach.
Państwo Gwiazdowie wyjechali z Gdańska 18 lipca do Krakowa. Następnego dnia wybrali się na 2. tygodniową pieszą wędrówkę w Karpaty Wschodnie.
25 lipca, na szlaku miedzy Małą Popadią a Popadią w paśmie Czarnohory, spotkał państwa Gwiazdów jeden z słuchaczy Radia Gdańsk, który namówił ich na wspólne zdjęcie. - Zamierzali wejść na szczyt Popadia, a potem ruszyć wzdłuż starej granicy polsko-słowackiej. Byli w dobrej kondycji, zdrowiu i wyśmienitym humorze.
Od tamtej pory minęły jednak już trzy tygodnie. Ostatni raz widziano ich 6 sierpnia w Gorganach, na odcinku Taupiszyrka-Sywula.
- Państwo Gwiazdowie poruszali się w rejonie Gorganów i Czarnohory - pasm górskich o wysokości powyżej 2 tys. metrów - dodaje Kowalski. - To bardzo trudne góry, bezludne, bez infrastruktury i łączności.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
