Ponad 320 wystawców z 17 krajów uczestniczy w Międzynarodowych Targach Morskich Baltexpo 2002, które rozpoczęły się wczoraj w Gdańsku.
Większość firm zagranicznych oferuje wyposażenie okrętowe. Wbrew zapowiedziom o rezygnacji z udziału w tegorocznej edycji targów, swoje stoiska mają na nich Stocznia Szczecińska Nowa i Stocznia Gdynia. Według Janusza Szlanty, prezesa Stoczni Gdynia, targi są okazją do dyskusji w gronie przedstawicieli całego przemysłu okrętowego i rządu o przyszłości polskich stoczni oraz zakładów z nimi kooperujących. Właśnie o przyszłość gospodarki morskiej najczęściej pytany był otwierający targi Marek Szymoński, wiceminister infrastruktury.
- Wkrótce ukończymy dostosowywanie ustawodawstwa polskiego do prawa obowiązującego w Unii Europejskiej - stwierdził Marek Szymoński. - Również naszą gospodarkę morską musimy dostosować do funkcjonowania w ramach przepisów unijnych. Liczymy na podniesienie konkurencyjności przedsiębiorstw morskich poprzez wprowadzenie nowych technologii i usprawnienie zarządzania oraz uatrakcyjnienie ich oferty produkcyjnej i usługowej.
Wiceminister Szymoński przypomniał, że gospodarka morska jest ujęta w programie rządowym, dotyczącym rozwoju infrastruktury kraju, jako część strategii ?Przedsiębiorczość, rozwój i praca?. Rząd przystąpił do udzielania pomocy stoczniom. Zagwarantowano już kredyty udzielone Stoczni Szczecińskiej Nowej przez polskie banki na budowę trzech statków dla armatora niemieckiego. Takich samych gwarancji może spodziewać się Stocznia Gdynia.
POLITYCY jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?