Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy błędy na węźle Wzgórze

Szymon Szadurski
T. Bołt
Trzy rzeczy jednocześnie utrudniają, zdaniem gdyńskich kierowców, płynną jazdę przez nowo wyremontowany węzeł Wzgórze: spadek terenu, ostry zakręt i sposób ustawienia sygnalizacji świetlnej.

Po tym, jak w środę opisaliśmy wątpliwości odnośnie niektórych rozwiązań zastosowanych przy okazji przebudowy układu drogowego u zbiegu al. Zwycięstwa, al. Piłsudskiego, ul. Władysława IV, ul. Świętojańskiej i ul. Śląskiej, otrzymaliśmy kolejne w tej sprawie sygnały. Okazuje się bowiem że z dnia na dzień, im bliżej całkowitego zakończenia tej inwestycji, gdynianie coraz żywiej się nią interesują. Kierowcy zgłaszają więc kolejne sugestie poprawek, bowiem ich zdaniem wyjazd z ul. Śląskiej i Kieleckiej w stronę centrum miasta jest niebezpieczny. Jak jednak wynika z danych policji, w miejscu tym nie doszło jeszcze do żadnego poważnego wypadku, nie zanotowano też zwiększonej liczby zgłoszeń o drogowych stłuczkach. Kierowców to jednak nie przekonuje.

- Statystyki nic w tej sprawie nie powiedzą, minęło bowiem zbyt mało czasu od otwarcia tunelu, aby można było je ocenić - studzi ten entuzjazm Miłosz Nowikow, mieszkaniec Gdyni Karwin. - Jednak obserwując to miejsce, każdy kierowca jest w stanie dostrzec potencjalne zagrożenia. Nie da się przecież ukryć, że źle zsynchronizowana sygnalizacja, która przy zjeździe ze Śląskiej w dół pozwala najpierw przejechać na zielonym świetle, a potem niespodziewanie zatrzymuje na czerwonym, może przyczynić się do wielu stłuczek.

Władze Gdyni uspokajają jednak, że działanie sygnalizacji świetlnej na węźle jest ciągle obserwowane. Istnieje możliwość wprowadzenia korekt według potrzeb kierowców. Urzędnicy konsekwentnie chwalą też zarówno przygotowanie i przebieg inwestycji, jak i jej efekty.
Zmotoryzowani nie podzielają tego dobrego samopoczucia.

Dodają, że gwałtowne hamowanie, szczególnie przy zimowych warunkach pogodowych, na śliskiej nawierzchni i z górki, nie zawsze zakończy się powodzeniem. Kierowcy obawiają się, że będą wjeżdżać jeden na drugiego. Szczególnie duże kłopoty mogą tam mieć właściciele większych aut i ci, którzy nie znają trasy.
Kolejne zastrzeżenia budzi też fakt że trolejbusy, by dostać się z pętli na Węźle Franciszki Cegielskiej do alei Zwycięstwa, muszą przeciąć całą szerokość nowowybudowanej jezdni.

Ale nerwy zmotoryzowany psują również sami kierowcy. Nie wszyscy z nich bowiem respektują nowe znaki, wielu jeździ na pamięć bądź licząc na to, że ci bardziej zdyscyplinowani ustąpią im drogi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto