Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzysta kolizji na ul.Słowackiego. Co zrobią, by było bezpieczniej?

Maciej Pietrzak
Fot. karolina misztal
Na leśnym odcinku ulicy Słowackiego w Gdańsku odbędzie się latem proces „uszorstnienia” nawierzchni. Ma to choć w części zmniejszyć rekordową liczbę wypadków i kolizji.

Minął ponad tydzień od ostatniego tragicznego wypadku na leśnym odcinku ul. Słowackiego między Matarnią a Brętowem. Na mokrej po opadach jezdni panowanie nad samochodem straciła 22-letnia, ciężarna kobieta. Auto staranowało barierki, dachowało i wylądowało w rowie. Kobiety i dziecka w szpitalu nie udało się uratować. Po tym dramatycznym wydarzeniu wróciły pytania o to, czy na Słowackiego trzeba radykalnie poprawić bezpieczeństwo.

Ciężarna 22-latka zmarła w wypadku na Słowackiego. Dziecka nie udało się uratować

Co roku dochodzi tam bowiem do setek kolizji i kilkunastu poważnych wypadków. W 2016 r. liczba tych zdarzeń po raz pierwszy od kilku lat przekroczyła 300. O ile nie ma raczej na razie szans na powrót zlikwidowanych tu kilka lat temu fotoradarów, to drogowcy chcą doraźnie poprawić sytuację, sprawiając, że jezdnia stanie się bardziej przyczepna.

Na Słowackiego samochód uderzył w barierki.

Najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych na Słowackiego jest niedostosowanie prędkości do warunków i przekraczanie dozwolonego limitu. Szczególnie dotyczy to kierowców jadących z górki, czyli od strony Matarni. W miesiącu średnio trzech z nich za takie przewinienia traci prawo jazdy. Być może sytuację poprawiłyby fotoradary, które funkcjonowały tu, zanim w 2015 roku zmieniono przepisy odbierające urządzenia samorządom.

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni ma w swoich zasobach odcinkowy pomiar średniej prędkości, który teoretycznie można by wykorzystać na Słowackiego. Jak jednak tłumaczy Łukasz Majchrzak z obecnie zawiadującej fotoradarami Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego, wspomniane miejskie urządzenie nie spełnia norm tej instytucji. Z drugiej strony GITD nie planuje na razie na Słowackiego instalować fotoradaru z własnych zasobów.

Kolizja czterech aut na Słowackiego.

Nadmierna prędkość to jedno, ale kwestią wpływającą na dużą ilość zdarzeń na leśnym odcinku Słowackiego jest jego krętość. Początkowo szerokie (od Matarni) łuki, jadąc w kierunku Wrzeszcza, stopniowo się zwężają, co zaskakuje niezaznajomionych z trasą kierujących, a takich, chociażby jadących z lotniska, tu nie brakuje.

Problemem jest też niespełniająca norm przyczepność jezdni na Słowackiego, w wyniku dużego wyeksploatowania. Tą kwestią Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zajmie się w pierwszej kolejności. W ostatnich dniach ogłosił on przetarg na wyłonienie firmy, która przeprowadzi proces „uszorstnienia” leśnego odcinka trasy. Polega on na skierowaniu na jezdnię strumienia wody pod ogromnym ciśnieniem, który usuwa zabrudzenia nawierzchni (powstające chociażby wskutek gwałtownego hamowania na łukach) i przywraca jej odpowiednią szorstkość. Szacowany koszt całej operacji to ok. 300-400 tys. zł.

O tym, jak może poprawić ona bezpieczeństwo, świadczy to, że ryzyko wypadku drogowego wskutek poślizgu na nawierzchni o współczynniku tarcia niższym niż 0,45 (poniżej normy) jest 20 razy wyższe niż na nawierzchni o współczynniku większym niż 0,6 (po uszorstnieniu).
- Oczywiście liczymy, że przetarg uda się rozstrzygnąć jak najszybciej. Całą akcję chcielibyśmy przeprowadzić w lipcu, najpóźniej w sierpniu - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor GZDiZ.

Urzędnicy w najbliższych miesiącach planują także inną inwestycję, która ma poprawić bezpieczeństwo również na innych drogach Gdańska. Chodzi o zakup sześciu tablic zmiennej treści informujących o utrudnieniach na danej trasie związanych z wypadkiem czy remontem. Dzięki temu, że urządzenie będą zamontowane na przyczepach przewożonych przez samochód dostawczy, będą mobilne i do wykorzystania w różnych miejscach. Tablice zasilać będą agregaty i połączone mają być z centralą systemu sterowania ruchem Tristar, dzięki czemu jego pracownik będzie mógł zdalnie zmienić wyświetlaną informację. Komunikaty o utrudnieniach i różnego rodzaju zdarzeniach wyświetlane są już chociażby nad wjazdami do tunelu pod Martwą Wisłą. Kierowcy podkreślają, że na stałe powinny pojawić się też na Słowackiego.

- Teraz, gdy ktoś np. wyląduje na barierkach, rozpędzeni kierowcy o tym nie wiedzą, a przy tych łukach i widoczności nietrudno o efekt domina i karambol - mówi pan Jakub, gdański taksówkarz.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trzysta kolizji na ul.Słowackiego. Co zrobią, by było bezpieczniej? - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto