Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu Lechia zajmuje czwarte miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy i ma sześć punktów przewagi nad Piastem Gliwice. Przewaga wydaje się bezpieczna i na 99,6 procent - jak wyliczył Paweł Mogielnicki z serwisu 90minut.pl - biało-zieloni zagrają w kwalifikacjach Ligi Konferencji.
CZYTAJ TAKŻE: Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin NA ŻYWO
Piastowi pozostaje zatem 0,4 procenta nadziei i co musiałoby się wydarzyć w dwóch ostatnich kolejkach, żeby biało-zieloni stracili czwarte miejsce na rzecz zespołu z Gliwic? Lechia może stracić całą przewagę jeśli przegra u siebie z Pogonią Szczecin i w Częstochowie z Rakowem, a jednocześnie Piast wygra w Niecieczy z Bruk-Betem Termaliką oraz u siebie z Radomiakiem. Wówczas oba zespoły zrównają się punktami i w grę wchodzi matematyka. W pierwszej kolejności liczą się bezpośrednie mecze, ale te niczego nie rozstrzygną, bowiem Lechia wygrała u siebie z Piastem 1:0, a w Gliwicach przegrała 0:1. W takiej sytuacji o wyższym miejscu w tabeli decydowałby bilans bramkowy z całego sezonu. Dziś zdecydowanie lepsi są biało-zieloni, którzy mają +16, podczas gdy drużyna z Gliwic +7. Zaliczka wydaje się solidna, ale gdyby Lechia przegrała z Pogonią 0:2 i Rakowem 0:3, a jednocześnie Piast wygrał w Niecieczy 2:0, a u siebie z Radomiakiem 3:0, to zespół ze Śląska byłby lepszy na finiszu sezonu. To są oczywiście rozstrzygnięcia mało prawdopodobne, ale gdańszczanie muszą być czujni, żeby na narobić sobie problemów w decydującej fazie sezonu.