5 z 5
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Uchwała śmieciowa Gdańsk. Na wątpliwości mieszkańców odpowiadali na czacie urzędnicy
Był pomysł, że miasto kupi na początku worki dla mieszkańców do segregacji, co się z nim stało? M.L.: Okazało się, że pomysł nas przerósł logistycznie i formalnie. Chcieliśmy dostarczyć worki na odpady mokre, jakich moglibyśmy użyć, by przenieść nasze odpady do pojemników. Wyliczyliśmy, że dla przeciętnej rodziny musiałyby to być trzy worki tygodniowo, a jak wymnożyliśmy to w skali miasta, okazało się, że worków byłaby gigantyczna ilość, a żeby je dystrybuować, musielibyśmy zaangażować wspólnoty i zarządy spółdzielni mieszkaniowych. Nie wykluczam, że do pomysłu wrócimy w przyszłym roku, ale teraz koncentrujemy się na tym, by sprawnie wdrożyć reformę z dniem 1 lipca.