Diagnozę - rak - rokrocznie słyszą na Pomorzu rodzice 70-80 dzieci. W ubiegłym roku nowotwory hematologiczne (białaczki, chłoniaki) wykryto u 45 dzieci, a guzy lite (np. mózgu, wątroby i innych narządów) - zdiagnozowano u 27 małych pacjentów. Więcej dzieci poddawanych jest rocznie leczeniu, które trwa (o ile wszystko idzie dobrze) 22-23 miesiące. Znacznie poprawiły się warunki, w jakich leczeni będą mali pacjenci Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii w UCK w Gdańsku.
Fundacja Jolanty Kwaśniewskiej podarowała cenny sprzęt medyczny.
- Nowy oddział dzienny mieści się na parterze budynku nr 2, który przed przeprowadzką do Centrum Medycyny Inwazyjnej zajmował oddział intensywnej opieki medycznej dla dorosłych - wyjaśnia prof. Elżbieta Adamkiewicz-Drożyńska, kierownik Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii UCK w Gdańsku. - Liczy on dziewięć miejsc, z których trzy są w separatkach. Niestety, liczba miejsc, którymi dysponuje klinika, się przez to nie zwiększy (dziś jest ich 56 plus dwa w inkubatorach), łóżka zostały przeniesione z oddziałów stacjonarnych, które były bardzo zagęszczone.
- Nie jest to tak naprawdę oddział całkowicie nowy - zastrzega prof. Anna Balcerska, była szefowa kliniki, aktualnie wojewódzki konsultant ds. pediatrii. - Oddział taki - dla pacjentów onkologicznych i hematologicznych w wieku od roku do 18 lat, choć w bardzo trudnych warunkach, funkcjonował w dawnej siedzibie pediatrii (budynek nr 18).
Tłok, duże zagęszczenie łóżek na niewielkiej przestrzeni stało się niebezpieczne ze względów epidemiologicznych - zwiększyło niebezpieczeństwo infekcji, szczególnie groźnych dla dzieci leczonych agresywną chemioterapią, a więc z obniżoną odpornością. - Na oddziale dziennym UCK w Gdańsku z szybkiej diagnostyki będą korzystać dzieci z podejrzeniem schorzeń onkohematologicznych - wylicza prof. Balcerska. - Na kontrolne badania będą tu przyjmowani pacjenci, którzy pomyślnie zakończyli podstawowy cykl terapii onkohematolo-gicznej, dzieci po przeszczepach szpiku, a także ze schorzeniami hematologicznymi o podłożu innym niźli choroba nowotworowa, jak: skazy krwotoczne, niedokrwistości, zespoły mielodysplastyczne i niedobory immunologiczne. Dobre warunki lokalowe na takim oddziale w ogromnej mierze wpływają na powodzenie terapii.
Czytaj także: Kliniki onkologiczne GUMed wśród najlepszych.
To, że w UCK w Gdańsku powstał oddział to również olbrzymia zasługa rodziców chorych dzieci, byłych pacjentów oraz wszystkich osób działających w Stowarzyszeniu na rzecz Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową "Pomóż Dziecku Wyzdrowieć".
- Na prace remontowo-modernizacyjne na oddziale przekazaliśmy 1 562 752,98 zł - informuje Piotr Zieliński, członek komisji rewizyjnej, który kiedyś sam był pacjentem kliniki. Założona przez niego Fundacja "Walczmy Razem z Chorobą Nowotworową" zebrała pieniądze na pompy infuzyjne dla oddziału dziennego.
Z kolei dzięki Fundacji Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez Barier" oddział dzienny będzie miał własny aparat USG.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?