Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UEFA nie otrzymała informacji o kondycji finansowej Lechii Gdańsk. Klub uspokaja, że jest w kontakcie z urzędnikami z Nyonu

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
UEFA sprawdza finanse klubów, które uczestniczą w jej rozgrywkach. Lechia Gdańsk nie wywiązała się ze wszystkich obowiązków na czas
UEFA sprawdza finanse klubów, które uczestniczą w jej rozgrywkach. Lechia Gdańsk nie wywiązała się ze wszystkich obowiązków na czas Przemysław Świderski
UEFA grozi palcem Lechii Gdańsk, wydając komunikat, w którym przedstawia, że biało-zieloni nie przedstawili jej prognozy finansowej na sezon 2019/2020. Problemy podobnej natury ma francuski Olympique Marsylia. Obydwa kluby będą teraz dokładnie sprawdzane przez finansistów piłkarskiej organizacji z Nyonu. Lechia uspokaja, że oświadczenie UEFA nie będzie miało poważniejszych konsekwencji.

Lechia Gdańsk i problemy finansowe to, niestety, w ostatnim czasie niemal synonimy. O klubie głośno było w trakcie okienka transferowego, kiedy to opuściło go kilku kluczowych piłkarzy. Nie wszystkie transfery związane były z gotówkowym zastrzykiem. W dużej mierze pozwoliły one zbilansowanie budżetu płac. Części z zawodników, takich jak Sławomir Peszko czy Rafał Wolski nie udało się od razu znaleźć nowych pracodawców, a co gorsza nie otrzymywali oni na czas zagwarantowanych w kontraktach wypłat. Wolski, 27-letni pomocnik, rozstał się właśnie z Lechią. Do rozwiązania kontraktu z winy klubu doszło 4 marca 2020 roku.

- Lechia Gdańsk jest zobligowana do wypłaty różnicy pomiędzy gażą, jaką otrzymywał, a wynagrodzeniem z gry w innym klubie. Zatem teza zawarta w publikacji byłaby prawdziwa tylko w sytuacji, gdy Rafał Wolski zrezygnuje z uprawiania piłki nożnej do 30 czerwca 2021 roku - czytamy w komunikacie na stronie lechia.pl.

W sprawie sportowej przyszłości Sławomira Peszki wypowie się Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych. "Do czasu rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, Sławomir Peszko jest zobowiązany do wykonywania swoich obowiązków wynikających z kontraktu, natomiast klub nie zamierza udzielać dalej idących komentarzy dotyczących tej sprawy" - poinformowała Lechia.

To jednak nie koniec zmartwień Lechii. W sprawie finansów klubu z Gdańska wypowiedziała się także UEFA. Europejska centrala wydała komunikat, w którym poinformowała, że z przepływu odpowiednich dokumentów rozliczeniowych nie rozliczyły się z nią Lechia oraz Olympique Marsylia. Sprawą obu klubów zajmie się teraz izba orzekająca Klubowej Komisji Kontroli Finansowej UEFA (The Club Financial Control Body).

Dlaczego UEFA zainteresowała się finansami Lechii Gdańsk? Unia Europejskich Związków Piłkarskich bada budżety wszystkich klubów, które uczestniczą w jej rozgrywkach, a latem biało-zieloni rywalizowali w eliminacjach Ligi Europy (odpadli po dwumeczu z duńskim Brøndby IF). Ma to zapobiegać patologicznym sytuacjom, w których kluby nadmiernie się zadłużają. W tym konkretnym przypadku Lechia nie dostarczyła finansistom z Nyonu prognozy finansowej na sezon 2019/2020. Dla ścisłości dodajmy, że francuski Olympique Marsylia nie zachował warunków związanych z reżimem finansowym, jakie nałożono na ten klub.

W grupie klubów monitorowanych przez UEFA znalazły się także rumuński CFR Cluj, turecki Galatasaray, kazachski Kajrat Ałmaty, izraelski Maccabi Tel Awiw oraz FC Porto. Wszystkie podpisały wcześniej umowy ugodowe na przestrzeganie finansowych warunków.

Także w tej sprawie Lechia wydała oficjalny komunikat. Poniżej publikujemy jego najważniejszą część.

Lechia Gdańsk SA w ramach standardowej procedury monitorowania klubów grających w europejskich pucharach została poproszona przez UEFA o złożenie dokumentów finansowych do dn. 15.01.2020. Ze względu na trwające badanie sprawozdania finansowego przez nowego biegłego rewidenta, który w bardzo szczegółowy sposób bada dokumenty księgowe klubu, dotrzymanie tego terminu od samego początku było zagrożone.
O tym fakcie poinformowaliśmy UEFA od razu i do dzisiaj pozostajemy z przedstawicielami Unii w stałym kontakcie. Zapewniliśmy również, że tak szybko, jak tylko biegły rewident zatwierdzi sprawozdanie finansowe za poprzedni rok, niezwłocznie przekażemy wymagane dokumenty do siedziby UEFA w Szwajcarii.

Lechia Gdańsk zapewnia przy tym, że komunikat UEFA nie będzie wiązał się z "żadnymi konkretnymi kosekwencjami". Co zrozumiałe, nie ma też wpływu na proces licencyjny prowadzony przez Polski Związek Piłki Nożnej, który samodzielnie podejmuje decyzję o dopuszczeniu lub nie do rozgrywek na poszczególnych szczeblach ligowych. Problemy z dopinaniem budżetu mogą wywołać niebawem kolejne kłopoty.

Nowe letnie klubowe rozgrywki UEFA?
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: UEFA nie otrzymała informacji o kondycji finansowej Lechii Gdańsk. Klub uspokaja, że jest w kontakcie z urzędnikami z Nyonu - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto