- Cieszmy się z każdej osoby, która dołączyła do naszego marszu i wspólnie z nami zademonstrowała, że przemoc wobec kobietjest zła, że się na nią nie zgadza, że rozumie, że kiedy kobieta mówi „nie“ to znaczy „nie“- mówiła Tomczyk.
Requiem dla Praw Kobiet odbyło się w Gdańsku [ZDJĘCIA]
Organizatorzy, czyli Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom i Lęborskie Dziewuchy podkreślają, że data marszu przeciw przemocy seksualnej wybrana została nieprzypadkowo.
- Zbliżają się walentynki. Właśnie z tej okazji chcielibyśmy podkreślić, że około 3,5 mln kobiet w Polsce przynajmniej raz w swoim życiu padło ofiarą przemocy fizycznej lub seksualnej! Skala przemocy seksualnej w Polsce jest ogromna i utrzymuje się dzięki naszemu milczeniu i izolacji.To na pierwszej randce bardzo często dochodzi do gwałtu, do przemocy. Walentynki są idealną okazją, by o tym przypomnieć - tłumaczy dalej Tomczyk.
Marsz rozpoczął się pod budynkiem Katowni na Targu Węglowym. Protestujący zatrzymywali na siedmiu „stacjach“ , podczas każdego przystanku omawiali kolejny problem związany z przemocą. Zwrócono więc uwagę m.in. na pedofilię, molestowanie w pracy czy brak rzetelnej edukacji seksualnej. Była też mowa o cyberprzemocy.
Czarny protest na Pomorzu. Strajk kobiet w Gdańsku i innych miastach [ZDJĘCIA, WIDEO]
Jak podaje Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podczas marszu było spokojnie, a funkcjonariusze nie odnotowali żadnych incydentów.
A tak protestowały kobiety 25 października pod siedzibą Solidarności w Gdańsku:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?