Uroczysty wernisaż wystawy Grand Press Photo 2022 w Gdańsku: " To pierwszy przystanek w podróży prac po Polsce" ZDJĘCIA

Trójmiasto stało się pierwszym przystankiem wystawy w jej podróży po Polsce. Prace będzie można oglądać od poniedziałku do piątku, w godzinach 9 - 18 w budynku Wave przy al. Grunwaldzkiej 347 w Gdańsku.

Cała ekspozycja składa się z 302 fotografii: 48 zdjęć pojedynczych, 11 fotoreportaży, pięciu projektów dokumentalnych oraz ośmiu zdjęć pojedynczych i trzech fotoreportaży w kategorii Young Poland, wykonanych w sumie przez 63 autorów. Prace te trafiły do finału konkursu, w którym jury przewodniczyła amerykańska fotoreporterka, sześciokrotna laureatka World Press Photo – Ami Vitale.

ZOBACZ TEŻ:

Karolina Misztal, laureatka Grand Press Photo 2022: Fotografia prasowa zawsze ma sens

Tytuł Zdjęcia Roku otrzymała fotografia Wojciecha Grzędzińskiego dla „The Washington Post”, przedstawiająca Irinę Maniukinę, która gra na fortepianie w swoim dopiero co zbombardowanym przez Rosjan domu.

- Zostaliśmy dosłownie bez słów i to jest potęga fotografii – powiedziała o zdjęciu przewodnicząca jury, Ami Vitale.

Wśród wszystkich prac, wątków poruszających temat wojny za wschodnią granicą, jest zdecydowanie więcej. Na wystawie można obejrzeć m.in. kilka zdjęć uhonorowanego przez Fundację Grand Press, Dmytra Kozackiego „Oresta” – autora zdjęć ze schronów w Azovstalu. Fotografie te obiegły cały świat po tym, gdy ich autor napisał w mediach społecznościowych:

Dziękuję ze schronu Azovstalu – miejsca mojej śmierci i życia. […] Zostawiam wam zdjęcia jak najlepszej jakości, wyślijcie je na wszystkie konkursy dziennikarskie i fotograficzne. Jeśli któryś wygram, to będzie mi bardzo miło dowiedzieć się o tym po uwolnieniu. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Do zobaczenia.

- Zależy nam na tym, aby pokazywać społeczeństwu, czym jest fotografia reporterska i że poza słowem pisanym, w dzisiejszych czasach to właśnie obrazy najbardziej docierają do społeczności, przekazując, co się wokół nas dzieje - mówiła podczas inauguracji wystawy Iwona Szymańska-Łajewska z magazynu Press. - W ostatnich trzech latach fotoreporterzy najpierw — wspólnie z lekarzami i dziennikarzami — byli na pierwszej linii frontu, pokazując nam pandemię. My byliśmy wtedy w domach i gdyby nie ich relacje, nie wiedzielibyśmy tak naprawdę co się wokół nas dzieje. Teraz fotoreporterzy borykają się jeszcze trudniejszym tematem, czyli z rosyjską inwazją na Ukrainę. Z tego tytułu niezwykle ważne było dla nas wyróżnienie i nagrodzenie Dmytra Kozackiego, który przysłał swoje zdjęcia ze schronu w Azovstalu. Były to ostatnie zdjęcia, które zdążył wysłać przed tym, gdy słuch o nim zaginął. Wierzymy, że żyje i za rok odbierze tę nagrodę osobiście — dodała.

- Na wystawie mamy przekrój wydarzeń ostatniego roku, wydarzeń dramatycznych. Najważniejszym z nich od lutego jest oczywiście sytuacja w Ukrainie. Cieszę się, że jest grupa reporterów z Polski, którzy podjęli wyzwanie i mogą przekazywać nam, co tam się dzieje. Fotografia to przede wszystkim prawda. W dzisiejszych czasach bardzo ważne jest, aby ta prawda była przekazywana. Te obrazy są swego rodzaju dokumentem, przekazaniem i przeniesieniem rzeczywistości — podkreślała podczas wernisażu Karolina Misztal, fotoreporterka Dziennika Bałtyckiego.

ZOBACZ TEŻ:

Grand Press Photo 2022. Karolina Misztal - fotoreporterka "Dziennika Bałtyckiego" nagrodzona podwójnie! Gratulujemy!

Ogólnopolski Konkurs Fotografii Reporterskiej Grand Press Photo organizowany jest od 2005 roku. To plebiscyt dla zawodowych fotoreporterów pracujących w redakcjach prasowych, internetowych, w agencjach fotograficznych oraz dla freelancerów. Jego organizatorami są magazyn Press i Fundacja Grand Press. Tradycyjnie już jury przewodniczy światowej klasy fotoreporter, laureat World Press Photo. W tym roku była nim Ami Vitale. Oprócz niej w komisji zasiadali: Antonio Bat, Anna Bedyńska, Weronika Mirowska oraz Andrzej Zygmuntowicz.