Rzemieślnik, któremu zlecimy naprawienie kranu czy telewizora, ma być fachowcem z potwierdzonymi uprawnieniami zawodowymi. Przewiduje to zmiana ustawy o rzemiośle, uchwalona w piątek przez Sejm większością głosów, bo 309 przy 117 przeciwnych i 10 - wstrzymujących się. Trafi ona jeszcze do Senatu.
Znowelizowana ustawa nakłada obowiązek posiadania kwalifikacji przez osoby wykonujące zawody rzemieślnicze i rozszerza określenie „rzemieślnik“. Dotychczas klienci korzystający z usług nie mieli żadnej gwarancji, że osoby, z którymi zawierają umowę, mają odpowiednie kwalifikacje zawodowe. Teraz, zgodnie z nowelą, osoby wykonujące zawody rzemieślnicze, bez potwierdzających ich kwalifikacje świadectw czy dyplomów, mogą uzupełnić kwalifikacje w ciągu trzyletniego okresu przejściowego. Wymóg ten nie dotyczy osób, które ukończyły 50 rok życia i przez minimum 10 lat wykonywały swój zawód.
Wprowadzono listę zawodów rzemieślniczych, zapewniając konsumentom ochronę przed nadużyciami popełnianymi przez pseudofachowców. Natomiast unieważniono zapis uznający za rzemieślnika tylko właściciela firmy, zatrudniającego do 50 pracowników.
Znowelizowana ustawa przywróciła tytuł honorowy mistrza rzemiosł artystycznych. Ma być on nadawany, na wniosek Związku Rzemiosła Polskiego, przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Posiadanie tytułu nie będzie się wiązało z dodatkowymi profitami, jak to było do roku 1989.
Nowe przepisy ustawowe dotyczą 27 izb rzemieślniczych w Polsce, które są zrzeszone w Związku Rzemiosła Polskiego, i stowarzyszonych w tych izbach 483 cechów. Wśród nich jest Pomorska Izba Rzemieślnicza Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Gdańsku.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?