MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ustawa o swobodzie działalności

Jacek Klein
Przedsiębiorcy odwołujący się od decyzji urzędu skarbowego nie będą musieli w ciągu 14 dni wpłacać należności. Warunkiem jest zgoda sądu na skuteczne jej zabezpieczenie - taką poprawkę przyjął Senat do ustawy o ...

Przedsiębiorcy odwołujący się od decyzji urzędu skarbowego nie będą musieli w ciągu 14 dni wpłacać należności. Warunkiem jest zgoda sądu na skuteczne jej zabezpieczenie - taką poprawkę przyjął Senat do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.

- Człowiek się odwołuje, to odwołanie często leży w izbie skarbowej przez kilka miesięcy, a przedsiębiorca w ciągu 14 dni musi wpłacić pieniądze - argumentował Józef Sztorc z PSL, autor poprawki. - Niejednokrotnie zdarza się, że przedsiębiorca nie ma tych pieniędzy i jest zmuszony ogłosić upadłość.

Przekonywał, że w polskim systemie finansowym funkcjonują hipoteki, weksle czy poręczenia bankowe, które można wykorzystać do zabezpieczenia mienia przedsiębiorcy.
Ponadto Senat nie zgodził się na wykreślenie zapisu o wiążącej interpretacji prawa podatkowego. Chodzi o zapis, iż przedsiębiorca ma prawo uzyskać pisemną informację od władz podatkowych o tym, jak ma być stosowane prawo podatkowe w jego indywidualnej sprawie i nie może być obciążany sankcjami finansowymi, jeśli zastosował się do uzyskanych informacji, a potem zostały one zmienione. Dziś podatnik, który zastosuje się do korzystnej dla siebie interpretacji, a która później zostanie zmieniona, musi zapłacić powstałą w wyniku zmiany zaległość. Ustawę musi przyjąć jeszcze Sejm. Nie jest to jednak takie pewne, ponieważ pojawiają się opinie, że zapis o wiążącej interpretacji prawa podatkowego może być korupcjogenny. Chodzi o to, że daje on firmom całkowitą ochronę przed fiskusem. W związku z tym może się pojawić niebezpieczeństwo "kupowania" przez firmy korzystnych interpretacji.

Przegrane fiskusa

Jak ważne jest wprowadzenie wiążącej interpretacji prawa podatkowego, pokazały przypadki firm Optimus i JTT. Pierwsza przez kilka lat zgodnie z obowiązującym prawem eksportowała komputery, aby je później sprowadzić bez podatku VAT. Po kilku latach fiskus zażądał zwrotu 16 mln zł podatku. Optimus wygrał sprawę w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Podobną sprawę w NSA wygrała firma JTT. Pomimo to izba skarbowa zwleka ze zwrotem podatku. Efekt jest taki, że JTT jest zagrożone upadłością.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto