VAT dopiero po zapłacie

Od dzisiaj tzw. mali podatnicy mogą korzystać z kasowej metody rozliczania VAT i kwartalnego rozliczania tego podatku. Nowe przepisy mają zmniejszyć zatory płatnicze między przedsiębiorstwami i umożliwić małym firmom terminowe rozliczanie się z fiskusem.

Do tej pory firma musiała zapłacić VAT za usługi czy towary nawet gdy kontrahent za nie nie zapłacił. Teraz będzie mogła rozliczyć się z fiskusem dopiero gdy dostanie pieniądze od kontrahenta.
Kasowa metoda rozliczeń polega na tym, że obowiązek podatkowy powstaje z dniem uregulowania całości lub części należności, nie później jednak niż 90 dnia od dnia wydania towaru lub wykonania usługi. Oznacza to, że jeśli firma sprzedała towar lub wykonała usługę dla innej firmy, to fakt ten ujawnia w deklaracji VAT dopiero, gdy otrzyma za nie pieniądze. Jeżeli otrzyma tylko część zapłaty, VAT dotyczył będzie tylko zapłaconej kwoty. Jeżeli sprzedaż nastąpiła np. w pierwszym kwartale danego roku, zaś zapłata wpłynęła w drugim, to rozliczenie również następuje w drugim kwartale. Mali podatnicy będą mogli rozliczać się kwartalnie. W tym przypadku moment powstania obowiązku podatkowego jest standardowy, tj. następuje w momencie wydania towaru lub wykonania usługi. Korzyścią ze stosowania metody kasowej i kwartalnej jest możliwości obniżania podatku należnego o podatek naliczony w rozliczeniu za kwartał, w którym firma otrzymała fakturę.
Nowe przepisy nie są obowiązkowe i firmy mogą w dalszym ciągu rozliczać sie na zasadach ogólnych, ktore nakładają obowiązek deklarowania podatku VAT za miesiąc, w którym wydały towar lub wykonały usługi, niezależnie czy dostały za nie wynagrodzenie.

Mały podatnik
? Firma, której obroty ze sprzedaży i eksportu towarów i usług w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyły równowartości 800 tys. euro.
? Osoba prowadząca przedsiębiorstwo maklerskie, zarządzająca funduszami powierniczymi, agent, zleceniobiorca luba świadcząca usługi o podobnym charakterze, której prowizje lub inne wynagrodzenia za świadczone usługi w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyły równowartości 30 tys. euro.
Przelicznik w złotych
Równowartość maksymalnych obrotów w złotych określa minister finansów według kursu NBP na pierwszy dzień roboczy października poprzedniego roku podatkowego (w zaokrągleniu do 1000 zł). Obecnie pułapy te wynoszą 3 mln 079 tys. zł (równowartość 800 tys. euro) i 115 tys. zł. (równowartość 30 tys. euro).