Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

VII BFN na Gradowej Górze

Aleksander Masłowski
Aleksander Masłowski
Sobota, 30 maja była dniem, w którym swój udział w VII Bałtyckim Festiwalu Nauki zaznaczyło gdańskie Centrum Hewelianum, czyli Park Kulturowy Fortyfikacji Miejskich na Gradowej Górze.

Gradowa Góra, uparcie, a co gorsza oficjalnie, nazywana błędnie "Grodziskiem" to wspaniałe miejsce, położone jak dotąd nieco na uboczu tradycyjnych, gdańskich tras turystycznych. Tymczasem od kilkunastu lat trwają tam prace, dzięki którym ten zapomniany zakątek Gdańska, niegdyś miejsce dość paskudne i niezbyt bezpieczne, przekształca się w niezwykłą atrakcję zarówno dla turystów jak i mieszkańców Gdańska.

Fortyfikacje

A jest co oglądać. Miłośnicy fortyfikacji mogą tam obejrzeć liczne przykłady niezwykle efektywnych i efektownych umocnień. Spory obszar ostatniego, najbardziej wysuniętego w stronę morza wzniesienia Wysoczyzny Kaszubskiej, naszpikowany jest bastionami, fosami, poternami, schronami i stanowiskami artyleryjskimi. W nieregularnym układzie, narzuconym przez topografię, przez wieki budowano i modernizowano liczne obiekty, które miały zabezpieczać Gdańsk od ataku z zachodu - jedynego kierunku, z jakiego pozostający przy zdrowych zmysłach wróg podejmował próby oblegania miasta.

Na Górze Gradowej obejrzeć można fortyfikacje w stanie, jaki pozostawiła ich ostatnia modernizacja w końcu XIX w., a więc w czasach pruskich. Nie wiedzieć czemu, mówiąc o forcie Gradowej Góry akcentuje się jednak ciągle ich rzekomo "napoleoński" rodowód, podczas gdy inwestycje z czasów francuskiej okupacji to jedynie kilkuletni epizod w kilkusetletniej historii tego miejsca i jego umocnień.

Góra Gradowa jest miejscem, które ufortyfikowanie było absolutną koniecznością. By to zrozumieć wystarczy wdrapać się na szczyt i spojrzeć na rozciągającą się w dole panoramę Gdańska. Tak jak sięga wzrok, sięgnąć mogły bez trudu pociski z nieprzyjacielskich armat. Była więc Góra Gradowa swoistym "kluczem do Gdańska". Tam zawsze, ilekroć ktoś zapragnął zdobyć Gdańsk, toczyły się najbardziej krwawe walki, a kiedy nieprzyjaciel zdobywał górę, dalsza obrona traciła sens.

Wystawa "Wehikuł czasu", rozmieszczona wzdłuż głównego ciągu fortyfikacji przenosi nas w przeszłość Fortu Gradowej Góry, ale pozwala także poznać wiele ciekawych informacji na temat sztuki wojennej poprzednich wieków.

Przyroda

Góra Gradowa to nie tylko historia. 22-hektarowy park kulturowy jest również wspaniałym miejscem z punktu widzenia przyrody. Tysiące przewijających się przez to miejsce żołnierzy spowodowały, że można tam spotkać gatunki roślin, które w ogóle nie powinny się pojawiać w naszych okolicach. Wyrzucony przez żołnierza ogryzek egzotycznego owocu, zabłąkane w kieszeni nasionko... i mamy w centrum Gdańska niezwykły ogród botaniczny, którego istnienia nikt nie planował. Góra to również ostoja licznej zwierzyny, wśród której wymienić można chociażby gacka, chronionego na tym właśnie obszarze w ramach tzw. użytków ekologicznych.

Nauka

Jeśli komuś nie wystarcza przyroda i historia, może zanurzyć się w świat nauki, i to nauki, której można dotknąć, samemu wykonać doświadczenie, zrozumieć jak przebiega to, czy inne zjawisko. Taką możliwość dają gościom parku organizowane tam czasowe wystawy (obecnie wystawa "Życie" obrazująca tajemnice przyrody ożywionej i niezwykłe wynalazki ewolucji), oraz stała ekspozycja "Energia, Niebo i Słońce", na której zgromadzono liczne eksponaty, pozwalające dowiedzieć się wiele o najbliższej nam części kosmosu.

Festiwalowy dzień

A w sobotę, w ramach VII BFN na majdanie fortu można było obejrzeć musztrę grupy rekonstruującej 52 pułk piechoty pruskiej z początku XIX w. i zwiedzić cały kompleks fortyfikacji w towarzystwie przewodników, z których jednym był autor niniejszego tekstu. Kto nie był niech żałuje i nie przeoczy festiwalowego dnia na Górze Gradowej za rok.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto