Do supermaratonu zgłosiło się ośmiu biegaczy, z czego sześciu po raz pierwszy w życiu spróbuje pokonać ten morderczy dystans. Razem z nimi pobiegnie gdańszczanin, Przemysław Torłop, organizator siódmej już edycji tych zwodów.
- To mój 23 start na takim dystansie. Biorąc udział w tak długim biegu, przez większość czasu walczy się z bólem - zdradza mężczyzna. - Kiedyś ten dystans udało mi się pokonać w ponad 8 godzin. Nierzadko zawodnicy, aby go przebiec, biegną nawet 12 godzin. Ja, aby to wytrzymać, modlę się.
SPRAWDŹ: Park Reagana będzie większy
Ale ci, którzy gustują w innych dystansach, mają szansę wystartować w półmaratonie - 21,1 km lub maratonie - 42,2 km. Najwięcej sportowców, bo aż 40 wybrało właśnie półmaraton. Ten rozpoczyna się o godz. 11 w Parku im. Ronalda Reagana przy alejce w okolicy ul. Dąbrowszczaków. Całą trasę zaplanowano w nadmorskich alejkach.
- Aby wystartować w takich zawodach trzeba mieć naprawdę dobrą kondycję. Udział pozwala jednak zmierzyć się z samym sobą - mówi Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy gdańskiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który wspiera organizacje imprezy.
ZOBACZ: Imprezy sportowe w Parku Reagana w wakacje
Pan Przemysław zdradza natomiast, że biegając można zapomnieć o problemach dnia codziennego. Jego żona zaś dodaje: - Chyba wszyscy mielibyśmy już depresję, gdybyśmy tak nie żyli tymi biegami męża. Nasza rodzina zmaga się z problemami finansowymi i niepełnosprawnością aż trzech osób. Pasja męża pozwala nam o tym przez chwilę nie myśleć.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?