Zatrzymanie podejrzanego kontenera to wynik akcji funkcjonariuszy z Centralnego Biura Śledczego Policji oraz pracowników Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Służby namierzyły transport, który na początku miesiąca trafił do gdańskiego portu.
- Na początku lipca, wytypowany wcześniej kontener, w którym jak wynikało z dokumentacji transportowej, miały znajdować się przybory i akcesoria AGD, został sprawdzony przy użyciu specjalistycznych urządzeń kontrolnych. Wtedy podejrzenia funkcjonariuszy zostały potwierdzone i po otwarciu kontenera, okazało się, że wewnątrz jest ładunek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że towar został nadany w jednym z portów na terenie wschodnich Chin i docelowo miał trafić na południową Ukrainę, do jednego z portów na Morzu Czarnym - poinformowało Centralne Biuro Śledcze Policji.
Kontener został załadowany w Chinach i prawdopodobnie miał trafić dalej na Ukrainę. Funkcjonariusze podkreślają, że ładunek był wypełniony papierosami o łącznej wartości nawet 10 mln zł. Natomiast Skarb Państwa z racji niepłaconego cła i akcyzy straciłby nawet 17 mln zł.
- Służby ujawniły próbę przemytu, śledztwo jest na początkowym etapie - informuje gdańska prokuratura, która zajmuje się sprawą.
KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?