Stado, które trafi do gdańskiego zoo będzie się składało z jednego samca i trzech samic. - Będą to lwy angolskie. Dla przeciętnego gościa zoo lew to lew, ale dla znawców to prawdziwie arabska krew - tłumaczy Michał Targowski, dyrektor oliwskiego zoo.
Zobacz też: Lwy wracają do gdańskiego ZOO! Lwiarnia powstanie w 2014 roku [wizualizacje]
Budowa lwiarni dobiega końca, co oznacza, że będzie gotowa wcześniej niż początkowo zakładało. Szybciej też, bo już pod koniec września do gdańskiego zoo trafią lwy. Budowa lwiarni kosztowała prawie 6 mln złotych - to największa tego typu inwestycja w Polsce i jedna z największych w Europie.
- Trzy samice przyjadą z ogrodu zoologicznego we Francji. Jedna ma trzy lata, a dwie półtora roku. Samiec trafi do nas z zoo w Lizbonie i ma trzy lata - mówi Małgorzata Kościelak z oliwskiego ogrodu zoologicznego. Lwy będą miały bardzo dużo miejsca. Ich wybieg zajmuje ponad dwa hektary - z czego 1 przeznaczony jest na wybieg hodowlany, czyli miejsce gdzie może na przykład przebywać samica po urodzeniu młodych.
- Będziemy mieli tereny górzyste, płaskie, naturalne oczko wodne z wodą przepływową. Lew lubi nie tylko pójść do wodopoju, ale jak jest upał, to i chętnie się w wodzie zanurzy. Będą tez skały. Lwy bardzo lubią się wygrzewać na kamieniach, zresztą to jedyny kot stadny. Na pewno każdy członek stada będzie miał przydzieloną swoją własną półeczkę - opowiada Michał Targowski
Drapieżniki trafią do zoo na miesiąc przed otwarciem lwiarni. Być może z okazji przywitania w oliwski zoo nowych mieszkańców zostaną zorganizowane jakieś specjalne atrakcje, na przykład dzień otwarty. Warto wspomnieć, że zoo oliwskie obchodzi 60-lecie istnienia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
