Błąd w liczeniu, jeśli motorniczy nie ustawi dobrze kasownika, może uszczuplić naszą kieszeń o kwotę od 105 do 150 zł. Ofiarą takiego zdarzenia jest Iwona Wysocka z Gdańska. Skasowała bilet całodobowy za 10 zł w tramwaju linii 8. Kasownik wybił jednak liczbę oznaczającą dzień wcześniejszy - błąd zauważył kontroler w kolejnym tramwaju. Iwona Wysocka dostała mandat za jazdę z nieważnym biletem. Widocznie motorniczy nie przestawił kasownika - skomentowali kontrolerzy.
- Reklamacja w Renomie nie została jednak uznana- mówi Jan Wysocki, mąż pani Iwony. - Zastępca kierownika powiedział nam, że każdy pasażer powinien sprawdzać, jaki jest dzień roku i zarzekał się, że każdy tak oblicza!
W Renomie tłumaczą sytuację jako nieporozumienie. - Nieprawidłowe działanie kasownika jest bardzo rzadkie - mówi Rafał Karolak, zastępca kierownika Renomy. - Jeśli takie sytuacje są zgłaszane, najczęściej okazują się nieprawdą. Weryfikujemy to za pomocą odbić kontrolnych, przysyłanych przez ZKM, a te potwierdziły prawidłowe działanie kasownika w tramwaju, którym jechała pani Wysocka.
Wysoccy interweniowali w gdańskim ZTM.
- Takie błędy w kasownikach starych typów się zdarzają - przyznaje dyrektor Jerzy Dobaczewski. - Mandat zostanie anulowany. Zdajemy sobie sprawę, że takie kodowanie jest uciążliwe dla pasażerów, dlatego planujemy wymiana starych kasowników, które obecnie znajdują tylko w niektórych tramwajach.
Jak dowiedzieliśmy się w Renomie, firma nie otrzymała jednak żadnego pisma od Dyrekcji ZTM i mandat pani Iwony jest dalej aktualny.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?