W Gdańsku od lipca droższe bilety, od połowy czerwca płatne parkingi w pasie nadmorskim

Godz. 12. 40
Hamadyk: - W Brzeźnie kwestia zostaje zawieszona, do czasu aż mieszkańcy sami nie będą chcieli. Tylko jak ma to wyglądać? To zostawia furtkę, że przyjdą dwie trzy osoby, powiedzą, że chcą i ustawicie parkomaty. Skoro Rada Dzielnicy jest przeciwko to po co zostawiać taką furtkę.

Grzelak:- Ale może zmienić zdanie. Tu parkometry zostawią postawione, tylko gdy podjęta zostanie w tej sprawie uchwała Rady Dzielnicy. Dwóch trzech mieszkańców, nie jest reprezentacyjną grupą.

Uchwała o nowych strefach parkowania i ustanowieniu płatnych parkingów w terenach nadmorskich przyjęta.
Na tym kończymy relację.

Godz. 11.50
Uchwała w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania na drogach publicznych na terenie Miasta Gdańska, ustalenia stawek opłat za parkowanie pojazdów samochodowych w tej strefie oraz ustalenia sposobu pobierania opłat.
Najszybciej w połowie czerwca mają zacząć funkcjonować płatne parkingi w pasie nadmorskim. Dokładniej, w pięciu dzielnicach: _Jelitkowie, Zaspie/Przymorzu, Brzeźnie, na Stogach i na Wyspie Sobieszewskiej _miejsca parkingowe oddane zostaną w dzierżawę prywatnym zarządcom. Trwa już konkurs na wyłonienie operatorów tych parkingów. Godzina postoju ma kosztować nie więcej, niż 3 zł.

Dodatkowo poszerzone zostaną strefy płatnego parkowania w mieście. W Brzeźnie ( na terenie dawnej wioski rybackiej) oraz w Oliwie (obszar od Parku do kompleksu Olivia Business Centre). Rozszerzony zostanie także zakres strefy w Śródmieściu, m.in. o okolice ECS. Zmiany granic stref dotyczą w sumie sześciu rejonów miasta: Śródmieścia, Siedlec, Aniołków Wrzeszcza, Oliwy i Brzeźna. Dzielnicowi radni z tych ostatnich dwóch dzielnic protestowali przeciwko zmianom.

TUTAJ czytaj więcej o zmianach w płatnym parkowaniu na terenie Gdańska.

Piotr Grzelak:- SPP obejmują w Śródmieściu przede wszystkim ul. Dyrekcyjną i ul. Górka.W przypadku tej drugiej zgodę musi wyrazić Rada Dzielnicy, podobna sytuacja będzie w Brzeźnie, gdzie nie było akceptacji społecznej.

Jak tłumaczą urzędnicy w Brzeźnie i na Siedlcach chcą już teraz ustalić zostaną granice stref tak, żeby w momencie zgłoszenia przez mieszkańców potrzeby ustawienia w tym obszarze parkometrów, zrobić to jak najszybciej, nie przechodząc czasochłonnych procedur rozszerzenia stref uchwałami.
-Już teraz widzimy bowiem, że w dzielnicach tych problem występuje lub wystąpić może w najbliższym czasie. Dzięki tym działaniom będziemy mogli wprowadzić płatności za parkowanie w momencie, kiedy mieszkańcy wyrażą taką wolę – wyjaśnia zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku Maciej Radowicz.

1. Jelitkowo
a. ul. Jelitkowska - na odcinku ok. 500 metrów w stronę Centrum od granicy z Sopotem (obydwie strony ulicy),
b. ul. Błękitna (duży parking),
c. parking przy ul. Kaplicznej oraz zatoki postojowe po prawej stronie ul. Kaplicznej (kier. Sopot),
d. ul. Wypoczynkowa – od skrzyżowania Kapliczna/Piastowska do szlabanu osiedla mieszkaniowego (obydwie strony ulicy),
e. ul. Piastowska – miejsca postojowe po prawej stronie ulicy (kierunek morze) na wysokości hoteli

2. Zaspa/Przymorze
a. ul. Dąbrowszczaków – miejsca postojowe po prawej stronie ulicy (kier. Sopot) – na wysokości Parku Reagana
b. ul. Czarny Dwór – duży parking na przedłużeniu al. Jana Pawła II

3. Brzeźno
a. al. Hallera – (kier. plaża) – miejsca postojowe na prawym pasie jezdni od ul. Dworskiej do torów tramwajowych (ul. Wczasy),
b. miejsca postojowe na prawym pasie jezdni od wyjazdu z parkingu prywatnego do wys. restauracji (kier. Centrum),
c. miejsca postojowe przy plaży na wys. al. Hallera 280 (vis a vis restauracji przy deptaku nadmorskim).

4. Stogi
a. dwa parkingi przy ul. Nowotnej vis a vis pętli tramwajowej

5. Wyspa Sobieszewska
a. ul. Nadwiślańska – parking przy pętli ZTM
b. ul. Falowa – miejsca postojowe na wys. cmentarza (dwie strony ulicy) oraz od cmentarza do pętli przy wejściu na plażę (po prawej stronie ul. Falowej)
c. ul. Falowa - miejsca postojowe po prawej stronie wejścia na plażę,
d. ul. Lazurowa – prawy pas ulicy od ul. Turystycznej do wys. Centrum Hotelowo-Konferencyjnego
Płatne parkingi w strefach nadmorskich zaczną pracę nie wcześniej, niż 15.06, zakończą wraz z wakacjami - 31.08.

Dwie nowe strefy Brzeźno - strefa ograniczona ulicami: Walecznych, Południową, Brzeźnieńską (z włączeniem tych ulic), Hallera (z wyłączeniem tej ulicy), Wczasy, Dworską (z włączeniem tych ulic). Oliwa - Strefa ograniczona ma być ulicami: Grunwaldzką, Opata Jacka Rybińskiego, Polanki (z włączeniem tych ulic), Bażyńskiego (z wyłączeniem tej ulicy).

W Brzeźnie choć strefa zostanie uchwalona, to opłaty nie będą pobierane do momentu, kiedy nie poproszą o to sami mieszkańcy strefy.
- Zachodzi obawa, że kierowcy którzy nie zechcą płacić za parkowanie na terenach nadmorskich, będą próbowali uciekać od opłat na tereny Osady Rybackiej. Umówiliśmy się więc z Radą Dzielnicy, że w momencie, w którym mieszkańcy uznają, że sytuacja ta jest dla nich uciążliwa, poproszą miasto o zamontowanie w tym miejscu parkomatów. Do tego czasu - opłaty nie będą pobierane- tłumaczą miejscy urzędnicy.

Łukasz Hamadyk, PiS:- Uchwała w pewnych punktach jest niezgodna z ustawą o drogach publicznych.

Godz. 11.40
Grzelak:** - Marketing oferty metropolitalnej trzeba wzmacniać. Przekażę państwa sugestie na jutrzejszym posiedzeniu MZKZG.

Grzegorz Strzelczyk, PiS :- Zawsze odwracacie znaczenie słów. Mówicie o inwestycjach w komunikację na Południu, czyli zdaje mi się o Warszawskiej i Jabłoniowej, a tymczasem jedyne co robicie to skomunikowanie Bulońskiej z Wrzeszczem.

Grzelak: -Warszawską i Jabłoniową planujemy na przyszłość, w zależności jak środki nam na to pozwolą.

Wojciech Stybor, PO: - Podniesienie cen biletów nie jest zyskiem dla miasta, a minimalizacją strat. Sugeruję jednak, żeby w Gdańsku zastanowić się nad rozwiązaniem wrocławskim, gdzie można kupić bilet w pojeździe płacąc kartą, nie fatygując do tego kierowcy.

Grzelak: - W Gdańsku rozwijamy sieć biletomatów na przystankach. Dziś na pewno nie podejmiemy decyzji o zakupie tych urządzeń do pojazdów.

Mariusz Andrzejczak, PO:-Pojawiają się głosy, np. Lepszego Gdańska, że te 4 mln zł, które mają przynieść podwyżki można znaleźć w budżecie. Pewnie tak, ale dlaczego za to mają płacić tylko mieszkańcy? Niech część kosztów tych podwyżek pokryją też turyści, przecież oni też korzystają.

Aleksandra Dulkiewicz, PO** :- Są aplikacje, dzięki którym można kupić bilety jednorazowe o 20 groszy taniej- wskazuje.

Podwyżka biletów przegłosowana! Za 19 radnych, przeciwko 10.

Godz. 11.20
Trwa dyskusja o podwyżkach cen biletów.
Anna Kołakowska, PiS:- Skoro mówicie, że komunikacja jest coraz bardziej atrakcyjna, no więc macie dużo większe dochody z biletów. To wniosek oczywisty. Warto pomyśleć nie o podwyżce, która zniechęci do komunikacji, ale o działaniach , które zachęcam do korzystania z niej. Może warto obniżyć ceny biletów? Mówię to jako kierowca, który nie jeździ komunikacją miejską, bo nic mnie do tego nie zachęca.

Grzelak: -Przychody z biletów wzrosły o 25 mln zł, ale i koszty wzrosły.Narzędziem, które zachęci do korzystania z komunikacji jest podnoszenie jakości usług, zwiększenie oferty. To kosztuje, na to potrzebujemy dodatkowych środków i to sprawi, że pasażerów będzie więcej.

Mariusz Andrzejczak, PO: - Każda podwyżka jest bolesna, ale są uzasadnione przesłanki ku temu. Proszę tylko, żeby za podwyżkami szła dostępność tej komunikacji. Większość dzielnic południowych nie ma na tyle dobrze rozwiniętej komunikacji wewnętrznej, żeby z niej korzystać.

Grzelak: - Największe inwestycje jeśli chodzi o komunikację odbywają się na Gdańsku Południe!- mówi i dodaje, że miasto ma w planach zakup 33 tramwajów i 69 autobusów.

Sebastian Zomkowski, wicedyrektor ZTM odnosi się do wcześniejszego pytania radnego Falandysza. - Paliwo tanieje, zgadza się, ale liczy się koszt całkowity. Zwiększa się jego zużycie, choćby przez klimatyzację w pojazdach, zwiększają się koszty pracy przez obsługę nowych tras.

Grzelak:- Dziś mamy presję, by spowodować, żeby komunikacja miejska była bezpłatna. W Tallinie, po wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji niewiele się zmieniło. Dziś liderzy samorządowi z Tallina, jak się z nimi spotykamy, płaczą, że to był błąd. Mają tramwaje po 30-40 lat nieremontowane.

Godz. 11
Wiceprezydent Piotr Grzelak informuje, przedstawia radnym prezentację multimedialną, która szczegółowo wyjaśnia kwestię podwyżek.

- 27 kwietnia 2016 r. Zgromadzenie Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej podjęło uchwałę rekomendującą wprowadzenie nowych cen w komunikacji miejskiej na terenie wszystkich gmin wchodzących w skład Związku. Proponujemy, aby umocnić relację , która wynika z długoterminowej strategii miasta, by zachęcać do zakupu biletów okresowych. Dziś kupuje je ponad 50 proc. gdańszczan.

Dziś 34 bilety normalne uzasadniają zakup biletu okresowego. Po aktualizacji cen ta relacja się poprawi na rzecz biletów okresowych- 32, 5 podróży będzie uzasadniało zakup biletu okresowego - mówi Grzelak - Od 2011 r. wskaźnik inflacji wyniósł 3, 7 proc. Już sam ten wskaźnik uzasadnia aktualizację cen. Chciałby zaprzeczyć doniesieniom, że Gdańsk ogranicza komunikację, rozszerzamy ofertę komunikacyjną, powstają nowe linie tramwajowe, nowa sieć autobusowa. Realizujemy inwestycje, które są skierowane do tego, by gdańszczanie przesiadali się na komunikację miejską.

Koszt funkcjonowania komunikacji od 2011 r. wzrósł o 40 mln zł. Koszt dotychczasowej integracji to 800 tys. zł. Myślimy o dalszym rozwoju komunikacji, więc musimy inwestować w tabor, który już teraz jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Co ważne, Gdańsk jest nadal jednym z najtańszych miast jeśli chodzi o komunikację publiczną w Polsce. Jeśli chodzi o bilety okresowe jedynie Wrocław i Łódź nas wyprzedza. W Warszawie za bilet jednorazowy płaci się 7 zł, w Krakowie 5 zł. Proszę o pozytywną rekomendację tej uchwały.

Głos zabiera Kazimierz Koralewski, radny PiS: - W uzasadnieniu uchwały prezydent podpiera się rekomendacją MZKZG. Kiedy to zobaczyłem, przypomniałem sobie, że radni od kilku lat przyglądają się restrukturyzacji transportu miejskiego, stąd wiemy,że na Zachodzie gdzie procesy integracyjne trwają od lat 70-tych, nie zaobserwowano zmniejszenia zatłoczenia na drogach. We Francji, Skandynawii, Niemczech, widać , że nie ma korelacji między integracją, a popytem. To niesie pewne zagrożenia, wzrost wydatków, brak efektywności i ten wzrost wydatków przerzucamy na klientów. Nawet taka symboliczna podwyżka dziś, to jest pogorszenie oferty, zły syndrom towarzyszący integracji w metropolitalnym związku. Warto nad tym się zastanowić. Nie ma promocji, marketingu skierowanego do tych, którzy mieliby po kilkunastu latach przesiąść się z auta na komunikację.

Grzelak:- Widać, że pan radny komunikacja miejską nie jeździ. Bo wszystkie autobusy i tramwaje są oplakatowane ofertami biletów. Ta promocja się odbywa. Najważniejszy element, który decyduje o tym, czy człowiek się przesiada z auta na komunikację miejską, to jakość usług. A ta w Gdańsku systematycznie się poprawia. Nie ma drugiego miasta w Polsce, które tak rozwija sieć tramwajową. W zeszłym roku 4 mln pasażerów więcej pojechało komunikacją- to prawie 10 razy Gdańsk. PKM przewiozła prawie milion pasażerów. Nie raz jestem krytykowany, że pewne linie ograniczamy. Ale robimy to tylko w przypadku autobusów, które jeżdżą puste. A takie nie są potrzebne.

Jaromir Falandysz, PiS:- Jak kształtuje się cena wozokilometra w ostatnich latach, szczególnie w stosunku do spadku cen ropy i energii? Czy nie rozważał pan aby połączyć ZTM i MZKZG w jedno ciało, żeby te dwie instytucje nie dublowały swoich działań?- pyta Grzelaka.

Grzelak odpowiada, że cena wozokilometra wzrosła w ostatnich latach. Tłumaczy też, że połączenie ZTM i MZKZG nie jest wcale takie proste.

Piotr Borawski, PO: - Oczywistym jest fakt, że jeżeli mamy zachęcać osoby niejeżdżące do tej pory komunikacją, to trzeba otwierać nowe połączenia, stworzyć nową ofertę. W tym celu potrzebna jest nowa infrastruktura, a to wymaga pieniędzy.Coraz więcej dopłacamy z budżetu miasta do komunikacji - mówi .

Godz. 11.00
Czas na uchwałę ws. podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej.
Zgodnie z nią ceny biletów miesięcznych i 30 – dniowych wzrosną o 2 zł – bilet pełnopłatny oraz o 1 zł – bilet ulgowy. Ceny biletów semestralnych czteromiesięcznych wzrosną o 4 zł, a pięciomiesięcznych o 5 zł. Wzrost cen biletów jednorazowych i czasowych wyniesie od 4,35 % do 8,34 %, natomiast okresowych od 1,74 % do 3,58 %.

Bilety jednorazowe mają podrożeć o 20 groszy (normalne) i 10 groszy (ulgowe).
Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, wzrost cen biletów na terenie Gdańska wynika z:

1. kosztów integracji taryfowo-biletowej: od stycznia br. następuje integracja taryfowobiletowa na obszarze Trójmiasta, wprowadzono nowe bilety i taryfy, umożliwiające podróż pasażerów na liniach organizatorów komunalnych i kolejowych na jednym wspólnym bilecie
2. rozwoju infrastruktury transportowej: koszty budowy nowych tras tramwajowych (Nowa Bulońska Północna, Nowa Warszawska, trasa Gdańsk Południe Wrzeszcz) oraz modernizacji już istniejących (odcinek od Przeróbki do pętli Stogi Plaża)
3. wymiany taboru autobusowego i zakupem dodatkowego nowoczesnego taboru tramwajowego do obsługi nowych w/w tras.

Władze miasta szacują, że wprowadzenie nowej taryfy spowoduje wzrost dochodów netto z tytułu sprzedaży biletów o kwotę ok. 4,11 mln zł.

Godz. 10.15
Przechodzi uchwała o udzieleniu dotacji w tym roku na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach. Dotacje dostaje m.in:

Klasztor O.O. Dominikanów w Gdańsku do wysokości kwoty brutto 93 000 zł na prace konserwatorskie ołtarza bocznego p.w. Najświętszej Maryi Panny w kościele św. Mikołaja w Gdańsku, Parafia Rzymskokatolicka p.w. św. Brygidy w Gdańsku do wysokości kwoty brutto 127 000 zł na prace konserwatorsko- remontowe Kaplicy Pokutnic : zabezpieczenie przeciw wodne, konserwacja i odtworzenie wejścia przez dawną wieżę schodową w kościele św. Brygidy w Gdańsku, Wspólnota Mieszkaniowa Chlebnicka 21 w Gdańsku do wysokości kwoty brutto 250 000 zł na prace konserwatorsko- remontowe elewacji Bramy Chlebnickiej w Gdańsku. W sumie na liście jest 13 podmiotów- głównie kościoły. O dotację ubiegało się 20, ale 7 zostało odrzuconych z powodów formalnych, jak informuje miejski konserwator zabytków.

Godz. 10.10
Uchwała ws. odstąpienia od sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego: Łostowice rejon ulicy Michonia. Chodzi o działkę,na której pod koniec marca rozpoczęła się budowa słynnego już Sanktuarium św. Jana Pawła II. Czyli Kościoła, o którego powstanie w Gdańsku toczył się przez lata polityczny spór. Część mieszkańców i grupa radnych PO sprzeciwiała się bowiem, by na terenie Łostowic mogła stanąć świątynia z 40 metrową wieżą. Tym bardziej, że zapisy obowiązującego planu zagospodarowania zezwalają na stawianie tam obiektów nie wyższych, niż 14 metrów.
Inwestor, abp. Sławoj Leszek Głódź upierał się jednak przy koncepcji z wysoką wieżą. Dlatego w 2013 r. radni podjęli uchwałę, na mocy której sporządzony miał zostać nowy plan, zwiększający dozwoloną wysokość zabudowy. Dziś miasto się z tego wycofa, bo Archidiecezja Gdańska sprytnie ominęła zapisy obowiązującego planu. I mimo, że ten nadal zezwala na zabudowę nie wyższą niż 14 m, powstająca tam właśnie świątynia i tak będzie miała ponad 40-metrową dzwonnicę. Tyle tylko, że ażurową i stojącą obok bryły samego kościoła, a nie na niej. Dzięki temu wieży nie wlicza się do wysokości budynku.
Więcej o tej sprawie piszemy w dzisiejszym "Dzienniku Bałtyckim".
Sporządzanie nowego planu zagospodarowania dla działki, jest więc teraz, jak czytamy w uzasadnieniu uchwały "bezzasadne".
- Inwestycja się rozpoczęła, nie ma potrzeby sporządzania nowego planu - wskazuje Edyta Damszel- Turek, szefowa Biura Rozwoju Gdańska. Uchwała przechodzi bez dyskusji.
- To zalegalizowanie działań arcybiskupa, który i tak zrobił co chciał, mimo tylu głosów sprzeciwu - komentuje w kuluarach część radnych.

Godz. 9.45
Zmiany w wieloletniej prognozie finansowej.Uchwała przechodzi bez dyskusji.
-Wprowadzamy przedsięwzięcie związane z przebudową ul. Kartuskiej.To bardzo ważny projekt. Oprócz tego zwiększamy środki z dotacji unijnych na dwa projekty miękkie. Wprowadzamy też przedsięwzięcie związane z dokapitalizowaniem TBS Motława w wys. ponad 700 tys. zł. - referuje skarbnik Teresa Blacharska.

Za tym idą też zmiany w budżecie.

Godz. 9.30
Oświadczenia klubowe.

Aleksandra Dulkiewicz, szefowa Klubu PO :- Chciałabym refleksyjnie. W ostatnim czasie pożegnaliśmy w Gdańsku kilka szczególnych osób zasłużonych dla odzyskania wolności: wśród nich była Magdalena Modzelewska- Rybicka, arcybiskup Gocłowski. Proszę o minutę ciszy, by ich upamiętnić- mówi radna. Wcześniej przywołuje cytat arcybiskupa.
Grzegorz Strzelczyk, szef Klubu PiS:- Dziękuję koleżance za tę refleksję. Tym bardziej jest cenna, że koledzy z PO cytują słowa hierarchy kościelnego i to jest miłe i sympatyczne.Witam gości na sesji, to najlepszy dowód, że demokracja w Polsce ma się świetnie- mówi Strzelczyk nawiązując do transparentu na balkonie.

Godz. 9.10
Przewodniczący Bogdan Oleszek rozpoczyna obrady. I zwołuje konwent przewodniczących. Tymczasem na balkonie zawisł transparent z hasłem " Dość homofobii, dość przemocy Anno Kołakowska". To niewątpliwie nawiązanie do ostatnich wydarzeń z udziałem radnej PiS. Podczas Trójmiejskiego Marszu Równości grupa narodowców z radną PiS Anną Kołakowską na czele zorganizowała kontrmanifestację, która zakończyła się zatrzymaniem m.in. jej córki Marii Kołakowskiej. Doszło do zamieszek.

Kołakowska dodała też na facebooku kontrowersyjny wpis dotyczący posłanki PO Agnieszki Pomaskiej. " Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso"- napisała radna PiS. PO sprawę skierowało do prokuratury.
Przewodniczący Oleszek informuje, że jutro, jak co roku 1 czerwca odbędzie się Dziecięca Sesja Rady Miasta.

Godz. 8.50
Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej zarekomendował podniesienie cen na terenie wszystkich 14 gmin wchodzących w skład Związku. Według propozycji MZKZG, ceny za bilety miesięczne i 30-dniowe wzrosną o 4 zł za bilet pełnopłatny i o 2 zł za bilet ulgowy. Ceny normalnych biletów jednorazowych będą wyższe o 20 gr , a ulgowych o 10 gr .
Podrożeją też bilety 24-godzinne - o 1 zł oraz semestralne - o 7-10 zł. Gdańsk proponuje mniejsze o połowę stawki podwyżek za bilety okresowe. Tym samym ceny biletów miesięcznych i 30-dniowych wzrosną o 2 zł w przypadku biletu normalnego i 1 zł ulgowego. Podwyżka, jeśli zostanie przegłosowana, a zapewne tak się stanie, wejdzie w życie od lipca.

Bilety w Gdańsku będą droższe latem? Nie ma na co czekać - mówi wiceprezydent Gdańska