W Gdańsku odsłonięto latarnię smolną

Latarnia smolna, zwana też „lampą smolną”, wisiała do zakończenia II Wojny Światowej na południowo-wschodnim narożniku Ratusza Głównego Miasta. Jej zadaniem było oświetlanie zbiegu ulic Długiej i Długiego Targu.

Zobacz też: Rusza akcja "Biblioteka na plaży"

- Zrobiliśmy piękną rzecz - rekonstrukcję latarni smolnej, która wykonana była z kutego żelaza, polichromowana i złocona, a powstała w drugiej połowie XVIII wieku. W specjalnej misie palono w niej pochodnie smolne, po to aby oświetlać ulicę. Do dzisiaj zachował się trzymacz w formie półpostaci orła z rozpostartymi skrzydłami. Brakuje natomiast misy trzymanej na łańcuchach w dziobie ptaka – powiedziała dr Katarzyna Darecka z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. - Obecnie konserwator dzieł sztuki Anna Kriegseisen kończy złocenia i polichromie - dodała dr Katarzyna Darecka.

4 lipca przez godzinę można było podziwiać zabytkowy fragment latarni smolnej, która obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku.

- Wiemy, że już w 1687 roku powstał projekt oświetlenia Głównego Miasta, a na ulicy Długiej miało być dwadzieścia latarni, po dziesięć z każdej strony ulicy. Niestety, projekt nie został zrealizowany, bowiem nie wszyscy radni go poparli. Ciekawa była motywacja, dlaczego warto oświetlać ulice Gdańska - kontynuuje dr Darecka i dodaje: - Po pierwsze dlatego, że w miastach europejskich to już było powszechnie stosowane, po drugie dlatego, że miało to zapobiegać, kradzieżom i innym przestępstwom a także podrzucaniu niechcianych dzieci pod próg cudzego domu. Zapewne, był to wtedy powszechny proceder w Gdańsku.

Muzeum zapowiada dalsze prace nad restytucją dawnych elementów architektonicznych przy Dworze Artusa oraz Twierdzy Wisłoujście. Na uroczystości pojawił się prezydent Paweł Adamowicz.