Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii: To feralny weekend dla gdańskiego konserwatora zabytków. Ledwo ugaszono pożar Dworu IV na ul. Polanki a już przyszła informacja o tym, że płonie kolejny zabytkowy dwór. Na szczęście nie było ofiar.
Czytaj też: Płonął zabytkowy Dwór Fishera w Gdańsku. Gasiły go cztery wozy strażackie
Pożar w Dworze IV przy ul. Polanki wybuchł w piątek, 10 stycznia, w okolicach godziny 18. Na miejsce zjechało 9 zastępów straży pożarnej, które walczyły z ogniem przez kilka godzin. Doszczętnie spłonął i w 3/4 zapadł się dach budynku. Następnego dnia rano na oględziny przyjechał konserwator zabytków. Do dworu nie można było wejść. Wraz z właścicielem budynku trzeba jak najszybciej ustalić plan zabezpieczenia zabytku.
Wiadomo, że Dariusz Chmielewski, pomorski konserwator zabytków, na pewno nie wyda zgody na rozbiór Dworu IV. Zadeklarował natomiast pełne wsparcie dla właściciela budynku przy pozyskaniu środków na remont z puli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zabytkowy Dwór powstał w XVIII wieku. Obecnie znajdował się w nim magazyn, a wcześniej hotel dla pielęgniarek i kuchnia, z której korzystało sanatorium dla dzieci przy ul. Polanki.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?