W Gdańsku pojawiły się transparenty "Solidarni z Kamińskim i Wąsikiem"

Mieszkańcy Gdańska włączyli się do politycznego dyskursu, jaki trwa od kilku dni w związku z zatrzymaniem polityków PiS. Do zatrzymania doszło we wtorek, 9 stycznia, na terenie Pałacu Prezydenckiego. Następnie przewieziono ich na komendę policji i do aresztu śledczego w Grochowie. W czwartek trafili z kolei do zakładów karnych. Andrzej Duda zapowiedział, że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe w sprawie obu polityków.

ZOBACZ TAKŻE: "Władzę w Polsce objęli ludzie, którzy demolują Polskę". Komentarze polityków z Pomorza po zatrzymaniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

Nieopodal gdańskiej Stoczni i przy Muzeum Bursztynu pojawiły się banery i transparenty, które wyrażają solidarność z - jak nazywają ich przeciwnicy zatrzymania - więźniami politycznymi.

Napisy mają nawiązywać do historycznego logo NSZZ "Solidarność". Wyrazy wsparcia spotkały się już z także ze swoimi przeciwnikami - obok zdjęć wywieszonych banerów w mediach społecznościowych można się także natknąć na fotografie zerwanych transparentów.

Posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani w procesie o przekroczenie granic prowokacji zastosowanej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, którym kierowali. Chodzi o śledztwo związane z aferą gruntową. Sąd kolejnej instancji procedował sprawę mimo ułaskawienia ich po pierwszym wyroku przez prezydenta Andrzeja Dudę.

ZOBACZ TAKŻE: Mariusz Kamiński rozpoczyna protest głodowy. Poinformowali o tym jego współpracownicy

Na tym tle powstał konflikt związany z ułaskawieniem. Czy ułaskawienie było właściwe przed uprawomocnieniem się poprzedniego wyroku i czy po drugim wygasł ich immunitet poselski - jest to kwestia sporna pomiędzy obecnym rządem a prezydentem Rzeczypospolitej i opozycją.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!