MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Nowym Targu za sześć punktów

(sus)
Mecz hokeistów Stoczniowca i Podhala zadecyduje o drugim miejscu w tabeli.
Fot. Krzysztof Mystkowski  
Mecz hokeistów Stoczniowca i Podhala zadecyduje o drugim miejscu w tabeli.
Fot. Krzysztof Mystkowski
Mecz hokeistów Stoczniowca i Podhala zadecyduje o drugim miejscu w tabeli. Fot. Krzysztof Mystkowski Mecz hokeistów Stoczniowca i Podhala zadecyduje o drugim miejscu w tabeli. Fot. Krzysztof Mystkowski
W piątek hokeiści ekstraligi zaczynają ostatnią, szóstą rundę spotkań. Zawodnicy Stoczniowca grają w Nowym Targu z Podhalem. Oba zespoły rywalizują o drugie miejsce w tabeli.

W piątek hokeiści ekstraligi zaczynają ostatnią, szóstą rundę spotkań. Zawodnicy Stoczniowca grają w Nowym Targu z Podhalem. Oba zespoły rywalizują o drugie miejsce w tabeli.

W pierwszej rundzie play off, w którym cztery najlepsze zespoły rywalizować będą o medale, druga drużyna po rundzie zasadniczej zmierzy się z tą, która zajmie trzecią lokatę. W lepszej sytuacji będzie zespół, który startuje z wyższej pozycji. Dlatego dzisiejsze spotkanie w Nowym Targu ma dla obu zespołów tak wielkie znaczenie. W pięciu dotychczasowych konfrontacjach obu drużyn trzy razy lepsi byli gdańszczanie, ale dwa ostatnie starcia kończyły się sukcesami Podhala.

Zwycięstwo Stoczniowcowi może zapewnić tylko bardzo uważna gra w obronie, z której powinni wyprowadzać szybkie kontrataki. Ciekawie zapowiada się także konfrontacja bramkarzy, którzy rywalizują o miejsce w reprezentacji Polski na mistrzostwa świata. Tomasz Wawrzkiewicz ze Stoczniowca jest bardziej doświadczony i ma już w kadrze ugruntowaną pozycję. Nowotarżanin Krzysztof Zborowski jest dopiero na dorobku, ale za swoje występy zbiera doskonałe recenzje. Od postawy tych zawodników wiele w dzisiejszym spotkaniu może zależeć. Zapowiada się twarda walka i raczej niski wynik. W tej sytuacji nawet jeden błąd może decydować o losach meczu.
Na niedzielę w hali Olivia (początek godz. 16) zaplanowane jest spotkanie Stoczniowca z KTH Krynica. Czy do tego meczu dojdzie? Dziś trudno nam powiedzieć. W ubiegłym tygodniu "keteheci" na zaległe spotkanie do Gdańska nie przyjechali.

Marian Pysz

trener Stoczniowca

- Walczymy o drugie miejsce w tabeli, które dałoby nam dobry start do play off. Dziś jednak nie mogę obiecać, czy uda nam się ten cel osiągnąć. Jeśli wygramy w Nowym Targu, bardzo się do niego zbliżymy. To będzie jednak bardzo trudne spotkanie. Gospodarze w grudniu wzmocnili skład, a my od początku sezonu gramy w tym samym zestawieniu. Liga jest tak wyrównana, że praktycznie w każdym spotkaniu, każdy wynik jest możliwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto