Zobacz także: Gdańsk. Nie będzie przejścia dla pieszych we Wrzeszczu
Czarne punkty Oliwy to przejście dla pieszych na ul. Stary Rynek Oliwski (doszło tam do trzech wypadków, w tym śmiertelnego), skrzyżowanie ulic Podhalańskiej i Polanki (wypadek śmiertelny i stłuczki), skrzyżowanie ul. Wita Stwosza i Bażyńskiego (siedem kolizji). Do wszystkich tych zdarzeń doszło tylko od początku 2011 r.
- W ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło tam do licznych zdarzeń drogowych, w których uczestnikami byli piesi - informuje nas Aleksandra Siewiert z Komendy Miejskiej Policji.
Dlatego radni Oliwy zdecydowali, że należy zrobić wszystko, aby nie dopuścić do kolejnych ofiar w tych niebezpiecznych miejscach.
- Jesteśmy radnymi, mamy możliwość zrobienia czegoś dobrego, pożytecznego i przede wszystkim, bez długiego czekania na odpowiedź miasta - mówi Stella Wawrzyniak. - Bezpieczeństwo mieszkańców jest ważne ponad wszystko.
- Często przechodzę ulicą Stary Rynek Oliwski i jestem naocznym świadkiem ucieczek pieszych z przejścia przed samochodami - mówi Oskar Kruszyński, codziennie przemierzający ten odcinek do pracy. - Kilka razy interweniowałem w tej sprawie u dyżurnego miasta, aby poobserwowali, jak tu jest niebezpieczne. Rozłożysty kasztanowiec - porastający pobocze -zasłania sygnalizator świetlny. - Dochodziły do nas sygnały że widoczność sygnalizatorów jest niewystarczająca - przyznaje Maciej Radowicz z Wydziału Inżynierii Ruchu ZDiZ. - Analizujemy stworzenie tam azylu dla pieszych. W przyszłości postaramy się o dodatkową lepiej widoczną sygnalizację.
Z kolei na skrzyżowaniu ul. Podhalańskiej i Polanki problemem jest zarówno niefortunnie usytuowane przejścia dla pieszych, jak i śliska, brukowana nawierzchnia ul. Podhalańskiej. Problemu nie rozwiązało nawet wybudowanie azylu dla pieszych pomiędzy pasami, gdyż często są tam skoszone słupki ze znakami drogowymi na wysepce.
Skrzyżowanie ulic Wita Stwosza i Bażyńskiego - dobrze oznakowane, z sygnalizacją świetlną jest pułapką dla zmotoryzowanych. Po godz. 22 wyłączana jest sygnalizacja świetlna, co jest dodatkowym utrudnieniem dla kierowców włączających się do ruchu z podporządkowanej ul. Bażyńskiego.
Decyzja o wydaniu ponad połowy rocznego budżetu Rady Oliwy na tworzenie azyli bezpieczeństwa w newralgicznych punktach nie była łatwa. Część radnych sugerowała, by dotacja była mniejsza, a z przebudową poczekać na pieniądze ZDiZ. - Nie jest dobre łatanie dziury budżetowej ZDiZ ze środków społecznych - mówił Olaf Dramowicz, radny osiedla w Oliwie.
Przeczytaj także: Dzięki specjalnym kamerom kierowcy mknący A1 ponad 200 km/h dostaną wysokie mandaty
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?