W piątek startuje budżet obywatelski. W Gdańsku i w trzech innych miastach

To w sumie o 1, 5 mln zł więcej, niż w ubiegłorocznej edycji. W pierwszej edycji było 9 mln zł.

Wnioski można wypełniać i składać od 1 do 30 kwietnia. Można to zrobić elektronicznie na stronie
_www. gdansk.pl/budzet-obywatelsk_i lub w wybranym punkcie na terenie Gdańska. Ich lista jest na urzędowej stronie.
- Po raz pierwszy budżet obywatelski będzie miał charakter metropolitalny. W czterech miastach: Gdańsku, Gdyni, Sopocie i Rumi, mieszkańcy będą w tym samym czasie składać wnioski i głosować - powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Paweł Adamowicz.- Cztery miasta, jak na początek to nieźle. Jestem wdzięczny władzom tych miast za inicjatywę. Wyszła ona z Sopotu, za co oddaje honory- dodał.

Metropolitalny charakter ma się rozrastać, bo miasto chce namawiać m.in. Tczew, Redę Wejherowo i Pruszcz. Gd, by wzięły udział w tym przedsięwzięciu w kolejnych latach.

Jak podkreślił Adamowicz, jest jeszcze inny, nowy wymiar BO 2017- do podziału będzie więcej, niż dotychczas pieniędzy. - Pozostałe zasady się generalnie nie zmieniają. Mam nadzieję, że mieszkańcy poszczególnych dzielnic inspirowani i organizowani przez radnych, organizacje pozarządowe, zgłoszą dobre projekty. Czyli takie, które poprawią komfort życia w poszczególnych dzielnicach - wskazywał Adamowicz.

Podkreślał też, że miasto będzie się starało działać, by frekwencja w głosowaniu była wyższa, niż w ubiegłym roku. - Po trzech poprzednich edycjach wszyscy mamy już dużo doświadczeń. Sami mieszkańcy już wyrobili sobie nawyk glosowania. Ale to ogromne zadanie dla każdego z nas by nawoływać i przekonywać jak największą liczbę osób do włączenia się w tę akcję. Frekwencja będzie testem na umiejętność automobilizacji. Mam nadzieje,że wspólnie z innymi trzema miastami uda zbudować się wspólna promocję głosowania - stwierdził Adamowicz.

Maciej Kukla z Urzędu Miejskiego w Gdańsku poinformował, że kwota przeznaczona na BO będzie sukcesywnie rosnąć. W przyszłym roku do 14 mln zł. W trzech dotychczasowych edycjach BO gdańszczanie złożyli 877 wniosków, 114 trafiło do realizacji na kwotę 31 mln zł. Efekty?

- Nowa infrastruktura, place zabaw, bieżnie, boiska, tereny rekreacyjne, remonty chodników, dróg, montaż monitoringu- wymieniał Kukla.

W ramach BO 2017 pieniądze zostały podzielone na 34 dzielnice - każda z nich ma więc gwarantowaną kwotę do zagospodarowania. Żeby złożyć projekt trzeba pod nim zebrać 15 podpisów poparcia mieszkańców.

- Żeby złożyć wniosek, trzeba mieć pomysł na działanie, którym można zainteresować gdańszczan, a następnie przelać go na papier- jest na to cały miesiąc, wydłużyliśmy czas na składanie wniosków z 2 tygodni do miesiąca. Po to, żeby więcej wniosków wpłynęło, żeby było więcej czasu na zastanowienie i skonsultowanie z urzędnikami,którzy służą pomocą - tłumaczył Kukla.

W maju i czerwcu złożone przez mieszkańców wnioski będą weryfikowane. Pierwsze trzy tygodnie lipca, to czas na odwołania. Głosowanie odbędzie się między 12- 25 września i będzie elektroniczne. Ci, którzy nie mają dostępu do internetu, będą mogli skorzystać z jednego z kilkunastu punktów. Wyniki zostaną ogłoszone do 28 września.

Projekt do BO może dotyczyć wszystkich inwestycji, jakie leżą w gestii miasta. Z wyłączeniem tych, które dotyczą remontów na terenie placówek oświatowych oraz samego opracowania dokumentacji technicznej.
Udział w głosowaniu mogą brać wszyscy zameldowani mieszkańcy, którzy w dniu 1 kwietnia mają ukończone 16 lat. Miasto, poza urzędniczymi dyżurami, zaplanowało też specjalne warsztaty pisania wniosków.
Pierwsze odbędą się w IKM 7 kwietnia, kolejne 12 kwietnia w filii biblioteki w Oliwie. W zależności od zainteresowania, warsztatów będzie więcej.

Prezydent Adamowicz podkreślał, że tylko w Gdyni nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o wiek uprawnionych do głosowania w BO.
- Co oznacza, że głosować tam mogą nawet niemowlęta. Mówię o tym, żeby później nie było dyskusji skąd różnice we frekwencji. Nie chcieliśmy przyjąć modelu gdyńskiego, bo to byłoby niepoważne - stwierdził.

Jak podkreślał radny Piotr Borawski, członek zespołu konsultacyjnego ds. BO, niedawno minęło 5 lat, odkąd ta proobywatelska inicjatywa pojawiła się w gminach.

- W wielu miastach w Polsce budżety obywatelskie złapały zadyszkę - obniżane są kwoty. W Gdańsku to się ciągle rozwija, mamy już większa kwota, charakter metropolitalny. To daje wspólną promocję i zdrową rywalizację między miastam i- powiedział Borawski.

Zaapelował też o zgłaszanie „małych projektów”, czyli mało kosztownych, które nawet jak nie wygrają w głosowaniu, mają ogromną szansę na realizację, jeśli te „duże” nie wyczerpią całej puli środków przeznaczonej na dzielnicę.