Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Polsce prawo prawie jak na Kubie i w Tunezji?

ROBERT KIEWLICZ
Polska jest jednym z najbardziej skorumpowanych krajów - wynika z raportu Transparency International. Znaleźliśmy się na 61 miejscu - na 180 sklasyfikowanych państw – razem z Kubą i Tunezją.

Polska jest jednym z najbardziej skorumpowanych krajów - wynika z raportu Transparency International. Znaleźliśmy się na 61 miejscu - na 180 sklasyfikowanych państw – razem z Kubą i Tunezją. Wśród krajów Unii zajmujemy 25 miejsce na 27.

W ubiegłorocznym rankingu zajęliśmy 62 miejsce. Przez rok odbiliśmy się więc tylko o jedną pozycję. Polska uzyskała 4,3 pkt na 10 pkt możliwych do zdobycia. Im mniej punktów, tym gorzej. Liczba punktów w rankingu zależna była od oceny zjawiska korupcji wśród urzędników państwowych przez obywateli danego państwa. Korupcją było wszystko to, co jest nadużyciem stanowiska w celu uzyskania prywatnej korzyści. Tak słaby wynik oznacza, iż panujące w naszym kraju procedury nie są postrzegane jako przejrzyste. Najlepiej w rankingu wypadła Dania, Finlandia i Nowa Zelandia. Najgorzej Haiti i Somalia.
W zeszłorocznej edycji rankingu Polska znalazła się na ostatnim miejscu wśród państw członkowskich Unii Europejskiej. W obecnym indeksie byłoby podobnie, gdyby nie najnowsze państwa członkowskie - Bułgaria i Rumunia. Oba zajęły lokaty niższe od naszej.
- Potencjalne "pole nadużyć" zostało nowymi ustawami i rozporządzeniami rozszerzone. W prawie pozostawiono liczne niedomówienia czy furtki mogące pomóc w jego ominięciu - twierdzi Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich. - Słowne wypowiedzenie walki z łapownictwem, dokonane przez polityków i wymiar ścigania, za pomocą publikacji w mediach, jedynie rozgrzeszyło opinię społeczną. Stworzyło przesłankę do samouspokojenia. Wytworzyło poczucie, że jest lepiej – chociaż tak naprawdę nie ma na to dowodów.
Zdaniem przedsiębiorców, istnieje wiele powodów występowania korupcji w Polsce. Do głównych zaliczają ograniczenie swobód gospodarczych, zwłaszcza w zakresie wydawania zezwoleń, nadmierne zbiurokratyzowanie procesu decyzji w sprawie inwestycji budowlanych, skomplikowane prawo podatkowe. Wciąż istnieje konieczność załatwiania przez przedsiębiorcę spraw w wielu miejscach – brak "jednego okienka". Dodatkowy problem stanowi narastająca nieprzychylna atmosfera wobec ludzi przedsięborczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto