Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W pomorskich lasach mogą znajdować się szczepionki z wirusem wścieklizny

Maciej K
Maciej K
BohemianCo (sxc.hu)
Choć zakończyła się już akcja szczepienia dzikich zwierząt na Pomorzu, to jeszcze przez około dwa tygodnie turyści i grzybiarze powinni unikać wizyt w lasach. Część szczepionek z uśpionym wirusem wścieklizny wciąż może zalegać w runie leśnym.

Do minionego piątku na pomorskie lasy z samolotów zrzucane były szczepionki przeciw wściekliźnie. Akcja skierowana jest przede wszystkim na lisy bowiem to one w głównej mierze są nosicielami tej choroby.

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii przestrzega, by w żadnym wypadku nie dotykać szczepionek. Zatopiony w przynęcie wirus jest uśpiony, a ludzki zapach odstrasza zwierzynę. Warto także zwrócić uwagę na to, żeby nie płoszyć i nie prowokować dzikich zwierząt.

W przypadku dotknięcia szczepionki, szczególnie w okolicach oczu, jamy ustnej, nosa lub ran, eksperci zalecają porządne przemycie miejsca kontaktu mydłem i wodą, po czym natychmiastowe zgłoszenie się do lekarza. Lekarze weterynarii apelują też o trzymanie psów domowych na smyczy. Jeżeli nastąpi podejrzenie, że nasz czworonóg np. zjadł szczepionkę, to nie należy odwlekać wizyty u weterynarza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto