Do minionego piątku na pomorskie lasy z samolotów zrzucane były szczepionki przeciw wściekliźnie. Akcja skierowana jest przede wszystkim na lisy bowiem to one w głównej mierze są nosicielami tej choroby.
Wojewódzki Inspektorat Weterynarii przestrzega, by w żadnym wypadku nie dotykać szczepionek. Zatopiony w przynęcie wirus jest uśpiony, a ludzki zapach odstrasza zwierzynę. Warto także zwrócić uwagę na to, żeby nie płoszyć i nie prowokować dzikich zwierząt.
W przypadku dotknięcia szczepionki, szczególnie w okolicach oczu, jamy ustnej, nosa lub ran, eksperci zalecają porządne przemycie miejsca kontaktu mydłem i wodą, po czym natychmiastowe zgłoszenie się do lekarza. Lekarze weterynarii apelują też o trzymanie psów domowych na smyczy. Jeżeli nastąpi podejrzenie, że nasz czworonóg np. zjadł szczepionkę, to nie należy odwlekać wizyty u weterynarza.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?