Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W przyszłym roku wzrosną płace. Minimalna zapłata za głosy wyborcze

Jacek Klein
Za miesiąc pracy na pełnym etacie w przyszłym roku pracodawcy będą musieli zapłacić pracownikom nie mniej niż 1126 zł brutto. Rząd poszedł na rękę związkowcom z Solidarności i podpisał z nimi porozumienie przewidujące ...

Za miesiąc pracy na pełnym etacie w przyszłym roku pracodawcy będą musieli zapłacić pracownikom nie mniej niż 1126 zł brutto. Rząd poszedł na rękę związkowcom z Solidarności i podpisał z nimi porozumienie przewidujące podwyżkę. Bez udziału przedsiębiorców, którzy grzmią iż zaszkodzi to rynkowi pracy i gospodarce.

Obecnie najniższe wynagrodzenie wynosi 936 zł. Oznacza to, że w przyszłym roku wzrośnie aż o 20 proc. i wyniesie 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Płaca minimalna ma wzrastać w kolejnych latach aby w 2010 roku osiągnąć połowę prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Początkowo związkowcy postulowali nawet wyższe podwyżki, do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w przyszłym roku i do 60 proc. w roku 2010.
Pracodawcy uważają, że porozumienie złamało zasady dialogu społecznego i jest typową kiełbasą wyborczą zafundowaną przez PiS.
- Decyzje rządu należy ocenić jako ekonomicznie nieracjonalne, podjęte bez poczucia odpowiedzialności za państwo, zorientowane na osiągnięcie doraźnych celów politycznych w rozpoczętej kampanii wyborczej - ocenia Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
Zdaniem przedsiębiorców z PKPP Lewiatan, zgodnie z ustawą o minimalnych wynagrodzeniu najniższa płaca w przyszłym roku powinna wynosić 993 zł.
Porozumienie rządu i "Solidarności" przewiduje jeszcze jedną podwyżkę. Płace pracowników sfery budżetowej mają wzrosnąć o 9,3 proc. z uwzględnieniem obniżki składki rentowej, czyli przeciętnie o 200 zł.
- Wzrost płacy minimalnej i płac w sferze budżetowej może zachwiać równowagą makroekonomiczną w polskiej gospodarce, bo już dotychczasowe tempo wzrostu wynagrodzeń przewyższa wzrost wydajności pracy - pisze PKPP Lewiatan.
Pracodawcy obawiają się skutków decyzji rządu. Wzrosną bowiem płace nie tylko pracowników dostających najniższą stawkę. Także ci zarabiający nieco więcej zażądają odpowiednich podwyżek.
Zdaniem ekonomistów tymczasem wzrost płacy minimalnej nie będzie miał negatywnych skutków dla gospodarki i przedsiebiorców.
- Moim zdaniem powinna być podniesiona (płaca minimalna - red.) i w niczym to rozwojowi gospodarczemu kraju nie zaszkodzi. Nie zwiększy też bezrobocia, czym bez przerwy straszą przedsiębiorcy - uważa Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion. Doradcy Finansowi

Nasz komentarz
Artur Kiełbasiński
[email protected]

Cieszą mnie wszystkie podwyżki płac. Bo ludziom jest łatwiej, bo zyskuje całe społeczeństwo. Co więcej - te podwyżki to naturalny i logiczny efekt rozwoju gospodarczego, jaki przeżywa nasz kraj. Nie obawiam się demagogicznych protestów części pracodawców. Gdy słyszę protest pracodawcy, że musi podnieść pensję o 200 zł 1 osobie i nie ma na to pieniędzy, mam często ochotę spytać go jakim autem jeździ... Bo w końcu musimy mieć świadomość, że dochody najniżej uposażonych pracowników są niewiele wyższe niż zasiłki z pomocy społecznej. Dlatego popieram podwyżki.
Ale podwyżki będące pochodną podpisanego właśnie porozumienia cieszą mnie nieco mniej. Po pierwsze nie lubię takich gestów przed wyborami. Bo pachną tanią propagandą i rozdawnictwem. Bo może się okazać, że kto inny podpisuje, a kto inny musi szukać na te podwyżki pieniędzy. Po drugie nie lubię, gdy nie ma porozumienia w trójkącie rząd-pracodawcy-związki. Wtedy każdy układ dwóch stron (jakichkolwiek!) sprawia wrażenie uderzenia w trzecią ze stron. Po trzecie, boję się ciągłego zamieszania z systemem emerytalnym. Bo wolę, aby nadmiar budżetowych pieniędzy wydawać na budowę dróg lub obniżanie deficytu, niż przejadać te środki wypłacanymi świadczeniami. Miało być logicznie i stabilnie - jest inaczej. Ale do tego już się przyzwyczaiłem.


Ile więcej "na rękę"
Minimalna płaca brutto Minimalna płaca netto
Obecnie 936 zł 698 zł
W 2008 r. 1126 zł 834 zł

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto