Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę inauguracja sezonu w eWinner 1. lidze żużlowej. Prezes Wybrzeża Tadeusz Zdunek: Nie chcemy wywierać niepotrzebnej presji

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Przemysław Świderski
Meczem z Cellfast Wilkami Krosno zainaugurują sezon 2022 żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Spotkanie rozpocznie się w najbliższą sobotę o godz. 16.30. Wciąż nie udało się wzmocnić gdańskiego zespołu, nad czym ubolewa prezes klubu. - Zobaczymy jakie będą opcje. Myśleliśmy, że porozumiemy się z Apatorem Toruń w kwestii Karola Żupińskiego, ale niestety się nie udało - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".

Jeszcze przed startem sezonu zostaliście osłabieni i wystartujecie bez swojego lidera Wiktora Kułakowa.
Cały czas porównuję żużel do skoków narciarskich. Jednego roku zawodnik jedzie lepiej, drugiego gorzej, natomiast oczywiście zgadzam się, że jest to pewien problem.

Macie z nim stały kontakt? Jak on sobie radzi w zaistniałej sytuacji?
Poczynił spore inwestycje. Kupił nowy samochód, mnóstwo sprzętu, a musi siedzieć w domu. To dla niego duży problem, bo raty trzeba spłacać, a bez jazdy nie będzie zarabiał. Zatrudniliśmy w klubie jednego z jego mechaników, drugi mechanik również znalazł pracę, więc choć trochę odciążyliśmy go finansowo.

Menedżer Eryk Jóźwiak ubolewał nad faktem, że nie możecie wzmocnić obecnie drużyny. Wspominał, że nikt nie odda wam zawodnika przed pierwszą kolejką.
Jest to dla nas utrudnienie. Przede wszystkim na rynku brakuje wartościowych zawodników. A jeśli już znajdziemy kogoś konkretnego, to żądania klubów są zbyt wysokie. Trudno im się dziwić. Chcą wykorzystać sytuację i trochę zarobić czyimś kosztem.

Pierwszy mecz może w jakiś sposób decydować o tym, w jaką stronę będziecie chcieli pójść z ewentualnymi transferami?
Będziemy próbowali rozmawiać z klubami, choć zdajemy sobie sprawę, że gdzieś tak do trzeciej kolejki nikt nam nie odda zawodników. Nie po to ich zatrudniali, żeby po jednym słabszym meczu wypożyczać. Kolejna rzecz, jeśli nie sprawdzą się w tamtych zespołach, to czy my mamy ich brać i liczyć, że wraz z upływem czasu zanotują progres? Wtedy się zastanowimy czy jest w ogóle sens zawracać sobie głowę.

Przed rokiem do zespołu z Krosna już w trakcie sezonu trafili Tobiasz Musielak i Vaclav Milik. Podejrzewam, że część kibiców Wybrzeża marzy o podobnym scenariuszu.
Tu się zgodzę, natomiast pamiętajmy, że to byli zawodnicy. którzy chcieli jechać w Ekstralidze i po prostu nie wygrali rywalizacji w swoich klubach, więc postanowili zejść o szczebel niżej. W tej chwili takich zawodników nie ma. W zasadzie był dostępny jedynie Rune Holta, którego można stawiać na równi z Musielakiem czy Milikiem, ale znalazł zatrudnienie w drugiej lidze.

Wasze plany mocno pokrzyżował regulamin, a konkretnie fakt, że nie będzie można skorzystać z instytucji "gościa"?
Niezbadane są wyroki PZMotu. W tej chwili pozyskanie zawodnika wiąże się ze sporym wydatkiem. Zatrudnieni w klubach są nawet zawodnicy średniej klasy. Każdy ma podpisany kontrakt. Zostają tylko ci słabsi, którzy mogą żądać olbrzymich kwot wyłącznie za to, że są dostępni na rynku.

Nie obawia się pan postawy młodzieżowców?
Powiem więcej, jestem pozytywnie zaskoczony ich postawą na treningach. Tak jak przed rokiem mówiło się, że mamy najsłabszą parę juniorów, a okazało się, że osiągnęła trzeci wynik w lidze, tak i tym razem może być w tej materii duże zaskoczenie in plus. Gorzej to wyglądało w momencie podpisywania kontraktów niż w tej chwili.

Mimo wszystko planujecie również wzmocnienie tej formacji?
Zobaczymy jakie będą opcje. Myśleliśmy, że porozumiemy się z Apatorem Toruń w kwestii Karola Żupińskiego, ale niestety się nie udało. Żałujemy, bo byłoby to z obopólną korzyścią. U nas startowałby z mniejszą presją, może by się odbudował, bo w Toruniu nie idzie mu zbyt dobrze. My natomiast być może mielibyśmy młodzieżowca na wyższym poziomie.

Jest pan zdenerwowany przed inauguracją czy raczej podchodzi do meczu z Wilkami Krosno z większym spokojem?
Nie denerwuję się. Nie interesują mnie problemy rywali czy statystyki. Patrzymy na swoich zawodników i jestem zbudowany ich postawą. Na treningach pozytywnie prezentował się Adrian Gała, tak samo Rasmus Jensen. Obaj fruwają po naszym torze i widać, że zrobili duże postępy w porównaniu do ubiegłego roku. Delikatnie poniżej ich poziomu jest Wiktor Trofimow, choć zdajemy sobie sprawę, że zaczął treningi o tydzień później niż reszta, ale na szczęście załatwił swoje sprawy, sprowadził rodzinę do Polski i teraz może skupić się w pełni na żużlu. W tym tygodniu intensywnie trenuje i mam nadzieję, że nadrobi te straty.

To będzie ciekawy mecz, mając w pamięci chociażby poprzedni sezon. Rewanż za półfinał play-off.
Nie można porównywać tych meczów. To nowy sezon, nowe rozdanie. Nie wiadomo w jakiej formie są poszczególni zawodnicy. Nie sugerujemy się słabymi wynikami w sparingach, bo mało którzy zawodnicy wkładają w nie sto proc. możliwości.

Od 2014 roku w Gdańsku nie było Ekstraligi i kibice mają prawo być zniecierpliwieni. Brak Kułakowa jakkolwiek wpływa na weryfikację planów na ten sezon? Jaki stawiacie sobie cel?
Nie chcemy robić niepotrzebnej presji. Jedziemy z meczu na mecz. Co będzie, to będzie. Zawodnicy mają mieć czystą głowę, jechać swobodnie. Wtedy są o wiele lepsze wyniki. Żużel to specyficzny sport, sukces niekiedy zależy od ułamków sekund. U nas ma być spokój i koncentracja na najbliższym rywalu.

Tor będzie dobrze przygotowany na sobotni mecz? Nie powtórzy się sytuacja z Memoriału Henryka Żyto, który został przedwcześnie zakończony przez sędziego?
Od tego momentu nikt się nie skarżył na tor, a jeździli tu nasi zawodnicy, jak i ci z zewnątrz. Jestem przekonany, że tor będzie bardzo dobrze przygotowany.

Zmiana na stanowisku toromistrza ma związek z tamtymi wydarzeniami?
Złożyło się na to wiele czynników, natomiast taka wpadka nie powinna mieć miejsca, szczególnie na początku sezonu, gdy zaprosiliśmy na zawody naszych sponsorów. To nie powinno się zdarzyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto