W taekwondo mam pierwszy stopień mistrzowski

Co studiujesz?Jestem studentką pierwszego roku nawigacji na Akademii Morskiej w Gdyni.

Masz już plany, co będziesz robić po studiach?Jednym z moich marzeń, które właśnie powoli krok po kroku realizuję jest w przyszłości praca na statku. Zanim przeprowadziłam się do Gdyni, pracowałam w swoim mieście rodzinnym. Właściwie trudno to nazwać pracą. Był to raczej wolontariat w Miejskim Domu Opieki Społecznej. Pomagałam dzieciom w odrabianiu ich prac domowych oraz, gdy były organizowane kwesty, zbierałam pieniądze na cele charytatywne.

Czym się interesujesz?Moimi największymi pasjami są jazda konna i sztuki walki, a dokładnie Taekwondo. Jazdę konną trenuję nieprzerwanie od dwóch lat. Na pierwszą jazdę zabrałam mnie moja przyjaciółka, która znacznie dłużej trenuje i tak zaraziłam się od niej tym sportem.
Pierwsze moje zetknięcie ze sztukami walki miało miejsce pięć lat temu, kiedy w moim rodzinnym mieście odbyły się zawody w tej dyscyplinie. Wtedy zafascynowało mnie to bardzo i poszłam na pierwszy trening. Dziś mogę powiedzieć, że po ciężkich treningach, dawaniu z siebie wszystkiego, dwa lata temu udało mi się osiągnąć zamierzony cel - I dan - pierwszy stopień mistrzowski.

Masz jakieś marzenia, które mogłabyś nam zdradzić?Oczywiście, że mam marzenia, bo bez nich człowiek powoli umiera. Marzenia są po to, aby do nich dążyć. Ja marzę o wielu rzeczach. Jedną z nich jest rejs dookoła świata. Zawsze też marzyłam o podroży w nieznane, gdzie nie ma tłumów turystów i tego codziennego zgiełku.

Brałaś już udział w wyborach Miss? Nie miałam jeszcze okazji startować w takim konkursie i ten plebiscyt chcę potraktować jako dobrą zabawę, jakieś nowe doświadczenia, nowe nawiązane znajomości.

Jaka powinna być Miss Studentek?Musi mieć nieskazitelną urodę i idealną figurę. Powinna mieć w sobie to „coś”, co każdy w niej dostrzeże, jakiś drobiazg, który powoduje fascynację nią. Miss Studentek powinna przede wszystkim być skromna oraz wyjątkowa. Wiele kobiet w dzisiejszych czasach marzy o tytule "miss" czyniąc to priorytetem w swoich zachowaniach. Myślę, że każda z nas kobiet jest taką miss dla kogoś i nie trzeba czasami obwieszczać tego całemu światu.

Dlaczego warto głosować dla Ciebie? Na to pytanie trudno jest mi odpowiedzieć.

Zagłosuj na Olgę Balcerowską - wyślij na nr 72355 SMS o treści: studentka.1 (koszt SMS: 2,46 zł z VAT)