Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Trójmieście pojawi się alternatywa dla Arki i Lechii? Sopot zaczyna stawiać na piłkę nożną

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Ogniwo Sopot chce mocniej postawić na rozwój futbolu w Sopocie
Ogniwo Sopot chce mocniej postawić na rozwój futbolu w Sopocie Przemysław Świderski
Na kilka dni przed astronomiczną wiosną rozgrywki wznowiły już wszystkie ligi piłkarskie w Polsce. Do gry wrócili także w Sopocie, gdzie PDP Ogniwo tylko zremisowało z rezerwami KTS-K Luzino 2-2. Nie wynik był tu najważniejszy, a nowe rozdanie w trójmiejskiej piłce, bowiem za sprawą Marcina Krakowskiego, Pawła Galuhna i Mariusza Putrycza być może za kilka lat w Sopocie oglądać będziemy piłkę w nieco wyższej, niż siódma, lidze.

Nowy rozdział sopockiej piłki. O co gra Ogniwo?

- Z początkiem marca 2023 roku stowarzyszenie przeszło gruntowne zmiany – mówi Mariusz Putrycz, wiceprezes PDP Ogniwa. - Postanowiliśmy spróbować przełożyć swoje doświadczenie w biznesie na sport, tym bardziej, że chcemy to robić u siebie, dla siebie i dla wszystkich mieszkańców Sopotu.

W skład zarządu weszli Marcin Krakowski – prezes, Mariusz Putrycz – wiceprezes oraz Paweł Galuhn, który został członkiem zarządu klubu.

- Jesteśmy osobami, które od jakiegoś czasu aktywnie uczestniczyły w życiu klubu i jako obserwatorzy widzieliśmy duży potencjał do rozwoju – dodaje Mariusz Putrycz. - Dla mnie PDP Ogniwo to wielki sentyment. Wychowałem się ulicę dalej i od dziecka obserwowałem, co działo się wówczas w KP Sopot.

W pobliżu boiska przy ul. 23 marca mieszka również prezes stowarzyszenia Marcin Krakowski, który jak sam powtarza, piłkę nożną ma w sercu i zawsze pragnął grać w nią zawodowo, jednak życie pokierowało go w stronę adwokatury, gdzie jednak także udziela się piłkarsko.

Jak podkreślają nasi rozmówcy, cel PDP Ogniwa jest jeden, jak najszybszy awans do czwartej ligi, a następnie kolejna przebudowa struktur klubu w oparciu o najzdolniejszą młodzież z Sopotu.

- Przejmując klub, zdawaliśmy sobie sprawę z pewnych wyzwań stojących przed nami – mówi Marcin Krakowski. - PDP Ogniwo to aktualnie klub w najwyższej klasie rozgrywkowej z klubów w Sopocie w seniorskiej piłce. Finanse klubu, choć zastane przez nas, nie wyglądały ciekawie, są stabilne. Opieramy się na ludziach, którzy nam zaufali, sami również ponosimy koszty. Liczymy, że już wkrótce Ogniwo stanie się partnerem dla kolejnych pomorskich firm. My widzimy potencjał w Ogniwie, liczymy, że zobaczą go również pozostali potencjalni sponsorzy.

”Pomysł na piłkę nożną w Sopocie jest banalny”

- Chcemy rozwinąć drużynę i celujemy w IV ligę – dodaje Marcin Krakowski - Sopot stać na klub piłkarski na tym poziomie klasy rozgrywkowej. W mieście możemy oglądać Ogniwo Sopot, które w rugby wiedzie prym w Polsce. Mamy także Trefla Sopot, który ostatnio zdobył Puchar Polski w koszykówce, w związku z tym możemy mieć i PDP Ogniwo, które zaznaczy swoją obecność na piłkarskiej mapie Polski.

Z kolei, Wiceprezes PDP Ogniwa podkreśla, że niezwykle ważna będzie dla klubu również współpraca z miastem, które do tej pory nie widziało potencjału w piłce nożnej.

- Jestem przekonany, że dobra współpraca z miastem, pomoże nam osiągnąć wiele sukcesów. Mając do dyspozycji tak piękny obiekt jak boisko MOSiR przy ulicy 23 marca, szkoda nie chwalić się nim na wyższym szczeblu – dodaje Mariusz Putrycz. - Wiemy, że władze miasta przez wiele lat nie chciały, aby w Sopocie kluby grały wyżej niż A i B klasa, lecz można powiedzieć wprost, że czasy się zmieniły.

Nowy zarząd PDP Ogniwa podkreśla również, że mają świadomość, że piłka nożna to drogie przedsięwzięcie, ale i ważne dla lokalnej społeczności.

- Prawda jest taka, że jest to drogie przedsięwzięcie i jeśli nie pokażemy efektów i nie awansujemy do okręgówki, to nasze plany spełzną na niczym – dodaje Mariusz Putrycz. - Mieszkańcy chcą porządnej drużyny, którą już jesteśmy, a stać się możemy tylko lepsi. My potrzebujemy tylko przyzwolenia do rozwoju, ponieważ już dzisiaj stać nas na awans.

Melodią przyszłości, jaką wróżą prezesi Ogniwa jest rozbudowa struktur klubu w oparciu o szkolenie, a może i inne sekcje, jak np. piłka nożna kobiet czy futsal. Jak wskazują kibice z kolei, dla nich, idealną opcją byłoby, aby PDP Ogniwo dało nowy bodziec do życia dla Stadionu Leśnego, który powstał w latach 20. XX wieku i położony jest na skraju Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

- Ten stadion może pomieścić 5000 widzów, jeżeli na nasze mecze przyjdzie na początku, chociaż namiastka tej liczby, to będę pewny, że droga, którą obraliśmy, jest właściwa – dodaje Marcin Krakowski.

Ogniwo rundę wiosenną rozpoczęło od remisu z rezerwami KTS-K Luzino. Drużyna trenera Rafała Langowskiego pokazała, że nawet i na siódmym szczeblu rozgrywkowym można zobaczyć wiele ciekawych akcji, co tylko potwierdza, że piłka nożna to sport dla wszystkich. Czy w tym sezonie drużynie z Sopotu uda się awansować do ligi okręgowej? Nie jest to niewykonalne, jednak na pewno będzie o to trudno, tym bardziej, że w grze nadal pozostają Solar Władysławowo czy Błyskawica Reda-Rekowo Dolne, do których Ogniwo traci 9 punktów.

Następny mecz piłkarze z Sopotu zagrają w sobotę 25 marca z Barcą Bolszewo (mecz rozgrywany w Luzinie) jedną z dwóch drużyn w lidze, która obok Pomorzanina Gdynia nie zremisowała żadnego meczu w rozgrywkach.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto