Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W tym roku Polacy będą zarabiać znacznie więcej

Alicja Zboińska
Miliony Polaków odetchną, bo dzięki nowym przepisom dotyczącym podatku dochodowego oddadzą fiskusowi mniej pieniędzy. Co więcej, zdaniem analityków finansów i rynku pracy w 2008 roku szykuje się rekordowy, bo nawet ...

Miliony Polaków odetchną, bo dzięki nowym przepisom dotyczącym podatku dochodowego oddadzą fiskusowi mniej pieniędzy. Co więcej, zdaniem analityków finansów i rynku pracy w 2008 roku szykuje się rekordowy, bo nawet 15-procentowy, wzrost płac. Najbardziej przytyją portfele inżynierów, informatyków, specjalistów od marketingu, a także pracowników budowlanych.

Najważniejszą zmianą, która odciąży nasze domowe budżety, będzie podniesienie pierwszego progu podatkowego. Do tej pory najniższy, 19--procentowy podatek płacili ci, którzy zarobili nie więcej niż 43 tys. 405 zł rocznie. Teraz w tej stawce zmieszczą się wszyscy, którzy do końca roku zarobią do 44 tys. 490 zł. Zmniejsza się także składka rentowa z 3,5 do 1,5 proc.
Do niewielkich podwyżek płac szykują się właściciele sieci hipermarketów Tesco. Zarobki kasjerów wahają się w zależności od regionu kraju i wielkości sklepu od 1 tys. do 1,4 tys. zł brutto. - W 2007 roku kilkakrotnie podnosiliśmy pensje. Wynagrodzenia wzrosły o 16 proc., kolejne - jeśli nastąpią - będą kilkuprocentowe - informuje Przemysław Skory, rzecznik Tesco.
Pani Maria, kasjerka ze śląskiego supermarketu, samotnie wychowująca synka, i tak się cieszy. Zarabia 1,4 tys. zł, ale od lutego ma zagwarantowaną piecioprocentową podwyżkę. Dzięki odliczeniu na dziecko i niższej składce rentowej i przy założeniu, że inflacja nie przekroczy zakładanych wstępnie przez rząd 2,3 proc., pani Maria będzie miała w portfelu blisko 1,2 tys. zł więcej niż w poprzednim roku.
Radosław Knapp, szef ogólnopolskiego Biura Informacji o Inżynierach, nie ma wątpliwości, że nadeszły złote czasy dla inżynierów budownictwa, inżynierów elektryków, elektrotechników i mechaników. Będzie im sprzyjać m.in. otwarcie niemieckich rynków pracy. W 2007 roku średnia pensja inżyniera wynosiła 4,1 tys. zł i była wyższa o ok. 2 tys. zł niż rok wcześniej.
Zdaniem Adama Ambrozika z Konfederacji Pracodawców Polskich w 2008 roku najbardziej zyskają budowlańcy. - Prognozuję wzrost ich płac średnio o 15 proc. Niewykluczone, że w jednostkowych wypadkach mogą być wyższe. Nadal brakuje fachowców, konkurencja między przedsiębiorstwami się zaostrza - informuje ekspert.
Henryk Ulacha, prezes Varitex SA, firmy deweloperskiej prowadzącej działalność w całej Polsce, zatrudniającej blisko 500 osób, szacuje, że w połowie 2008 roku na wynagrodzenia wyda o 20 proc. więcej niż obecnie. W tym roku przeznaczył na pensje o 100 proc. więcej pieniędzy niż w 2006 roku. W styczniu 2007 roku specjalista na budowie zarabiał u niego 2,5 tys. zł brutto, obecnie już 5 tys. zł.
Dobry rok zapowiada się także dla zatrudnionych w prywatnych firmach specjalistów od marketingu, internetu i pośredników finansowych. Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH, przewiduje, że zarobią do 15 proc. więcej. - Są poszukiwani w całej Europie, ich umiejętności są uniwersalne - mówi.
Te prognozy cieszą rodzinę Wiśniewskich z Łodzi. Ona jest brokerką ubezpieczeniową, on - inżynierem elektrykiem. Mają dwoje dzieci. W tym roku po raz pierwszy będą mogli skorzystać z ulgi na nie. Jeśli sprawdzą się zapowiedzi analityków, oboje dostaną po 10 proc. podwyżki i nie wpadną w drugi próg podatkowy, zaoszczędzą ponad 2300 zł w porównaniu do poprzedniego roku.
Z większych pensji będą się też cieszyć pracownicy budżetówki. Jak zauważa Jacek Męcina z PKPP Lewiatan, z powodu niskich zarobków coraz częściej przechodzą do prywatnych firm. - Nic dziwnego, że instytucjom brakuje fachowców potrafiących pozyskiwać fundusze unijne. Ale z moich szacunków wynika, że w 2008 roku urzędnicy zarobią o około 10 proc. więcej - mówi.
W budżecie łódzkiego urzędu marszałkowskiego na 2008 rok na wynagrodzenia zapisano prawie 29 mln zł (18,5 mln zł w tym roku). Jednak nie cała ta kwota zostanie przeznaczona na podwyżki, bo do 520 zatrudnionych urzędników dołączy 185 nowych kolegów, którzy zajmą się wdrażaniem unijnych funduszy.
Według najnowszego raportu GUS przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w 2007 roku o 12 proc. Z danych portalu Wynagrodzenia.pl wynika, że średnie zarobki w Warszawie wynoszą 4,4 tys. zł, we Wrocławiu - 3100 zł, w Gdańsku - 3065 zł, w Krakowie - 3000 zł, w Lublinie - 2300 zł, a w Poznaniu -2015 zł.

Zarobki rodziny z dwójką dzieci
Mąż 4400 zł/2550 zł
Żona 3300 zł/2000 zł
W sumie 7700 zł/4550 zł

W 2008 roku netto
Ulga na dzieci +2290 zł
Składka rentowa +120 zł
Inflacja 2,3 proc. - 113 zł
Średnia podwyżka płac +455 zł
Miesięcznie więcej ok. +200 zł

Zarobki samotnej matki z dzieckiem
Matka 1400 zł/900 zł
Zasiłek na dziecko 48 zł/48 zł

W 2008 roku netto
Ulga na dziecko +1145 zł
Składka rentowa +23 zł
Inflacja 2,3 proc. - 21 zł
Średnia podwyżka płac +90 zł
Miesięcznie więcej ok. +100 zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto