Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W wyścigu dookoła świata wystartował Zbigniew "Gutek" Gutkowski. Jako pierwszy Polak w historii

Ksenia Pisera
Robert Hajduk/ENERGA Sailing/Materiały prasowe
Trzy miesiące żeglugi bez przerwy, 30 tys. mil morskich do pokonania. Dziś mija piąty dzień regat Vendée Globe - dookoła Ziemi, bez zawijania do portu i bez pomocy z zewnątrz. Z francuskiego portu Les Sables d'Olonne wystartowało w niedzielę 19 najlepszych żeglarzy z całego świata, w tym gdańszczanin Zbigniew "Gutek" Gutkowski. W środę był on na 18 pozycji. Wiele może się jednak zmienić, bo zawodników czeka około trzech miesięcy samotnej żeglugi.

Na oficjalnej interaktywnej mapie dostępnej na stronie regat widać, że gdańszczanin znajduje się trochę bardziej z boku niż reszta zawodników. - Chcę popłynąć na zachód, zobaczymy, co z tego wyniknie - mówił Gutkowski z jachtu.

Kliknij i przeczytaj reportaż Ireny Łaszyn o Zbigniewie Gutkowskim

- Przez najbliższe 12 godzin będę miał bardzo słaby wiatr, a później przyjdzie początek silnego niżu. Będę musiał się mocno zarefować i przebić przez niego, aby się dostać do strefy zachodnich wiatrów i pojechać na dół, czyli na południe.

W ciągu dwóch dni od startu z regat wycofała się dwójka zawodników. Natomiast we wtorek przewagę do blisko 30 mil nad drugim zawodnikiem powiększył Francuz Francois Gabart. Pozostali zawodnicy wcześniej skierowali się w kierunku zachodnim, do którego pierwszy ruszył Gutkowski.

- Pozornie wygląda na to, jakby Gutek popełniał błąd i wjeżdżał w centrum Wyżu Azorskiego, w którym praktycznie nie ma wiatru - komentował Jacek Pietraszkiewicz, specjalista od nawigacji i meteorologii, współpracujący z Energą Sailing, sponsorem żeglarza.

- Jednak może on chcieć odejść jak najbardziej na zachód, by idąc za silnym wiatrem, zjechać na południe. Taka taktyka może się opłacić. Odchodząc jak najdalej na zachód, Gutkowski odsuwa się od uczęszczanych i tłocznych szlaków komunikacyjnych i sieci rybackich. Ma dzięki temu więcej czasu na odpoczynek i mniej uwagi musi poświęcić na bezpieczne nawigowanie wśród rybaków i statków. Będzie również dalej od zatłoczonej "autostrady gibraltarskiej".

Sopot: Zbigniew Gutkowski w samotnych regatach Vendee Globe. Chrzest jachtu Energa [ZDJĘCIA]

Wszyscy uczestnicy regat mają dostęp do identycznych programów i danych nawigacyjnych, na podstawie których ustalają własną trasę żeglugi. W ciągu najbliższych trzech miesięcy zawodnicy mają minąć trzy przylądki : Dobrej Nadziei, Horn i Leeuwin, a następnie powrócić do portu startu. Tam odbędzie się uroczyste zakończenie siódmej już edycji regat.

- Przebycie tej trasy zajmuje żeglarzom około stu dni - podaje Milka Jung, rzecznik Energi Sailing. - Rekord wynosi 84 dni, ale tutaj ogromnym sukcesem jest już samo znalezienie się na linii mety.

Gutek jest pierwszym Polakiem w historii regat Vendée Globe, który stanął na starcie. Gdański żeglarz ma na koncie m.in. ukończenie dwóch wyścigów okołoziemskich i przepłyniętych ponad 130 tys. mil morskich na jachtach. a

Kibicujesz Zbigniewowi Gutkowskiemu?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W wyścigu dookoła świata wystartował Zbigniew "Gutek" Gutkowski. Jako pierwszy Polak w historii - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto